Odcinek 1322

Emilka jest zrozpaczona. Renata wciąż nie może pogodzić się, że Sławek tyle czasu spędza z Anitą. Gosia próbuje odnowić stare znajomości.

Agnieszka, w przeciwieństwie do Ludwiki, jest podekscytowana wizją zamieszkania w domu na obrzeżach miasta. Pani Sobczak wyznaje jej, że boi się tej zmiany. Bardzo polubiła mieszkanie na Wspólnej i obawia się, że nigdzie nie będzie się czuła tak dobrze, jak tutaj. Emilka próbuje uniknąć wizyty u lekarza. Tłumaczy, że ma dziś ważną klasówkę a poza tym czuje się już lepiej. Agnieszka uważa jednak, że dziewczynka powinna zostać przebadana. Po powrocie od lekarza, Olszewska mówi Ludwice, że Emilka ma lekką anemię i dostała zwolnienie z WF-u. Pani Sobczak jest zawiedziona, kiedy okazuje się, że nawet choroba siostrzenicy nie opóźni przeprowadzki. Tymczasem Emilka udaje się do łazienki. Tam długo dotyka swojego brzucha i ogląda go w lustrze. Załamana, zaczyna płakać…

Anita jest szczęśliwa, że w jej życiu znowu zapanował spokój. Dziękuje Sławkowi czule całując go w policzek. Po chwili wręcza mu prezent – drogi zegarek z dedykacją. Nalega, żeby Sławek go przyjął, jako dowód jej wdzięczności. Prosi także, żeby został i nadal pracował jako jej ochroniarz, gdyż tylko przy nim czuje się naprawdę bezpieczna. Renata zjawia się w jadłodajni. Okazuje się, że sukces Sławka przyniósł mu duży rozgłos. Jego zdjęcie widnieje na pierwszej stronie jakiegoś magazynu. Maria jest bardzo dumna. Córka nie podziela jednak jej entuzjazmu. Nie przebierając w słowach wyraża swoją opinię na temat Anity. Maria radzi córce, aby zamiast robić mu wyrzuty, pokazała, jak bardzo jej na nim zależy. Wieczorem Renata, seksownie ubrana, czule wita Sławka. Romantyczny nastrój nie trwa jednak zbyt długo. Renata spostrzega na ręku Sławka zegarek. Kiedy dowiaduje się, że to prezent od Anity, robi narzeczonemu scenę zazdrości. Dziedzic przekonuje, że jest wobec niej uczciwy. Czule zapewnia, że kocha tylko ją. W końcu Renata poddaje się jego pieszczotom…

Gosia dzwoni do Igora. Tłumaczy, że wróciła do Warszawy i chce odnowić stare kontakty. Jakiś czas później dziewczyna odwiedza Kamila. Młody Hoffer nie kryje zaskoczenia. Gosia tłumaczy mu, że wróciła do Polski bo zrozumiała, że kariera to nie wszystko i doceniła jak ważny jest kontakt z przyjaciółmi. Przyznaje, że bardzo zazdrości Zuzie takiego chłopaka i że zrobiła wielki błąd odrzucając go. Kamil jest zaskoczony i onieśmielony. Potwierdza, że kochał ją kiedyś, lecz teraz jego serce należy już tylko do Zuzy. Kiedy Zuza wraca, Kamil oznajmia jej, że postanowili z Gosią zorganizować jutro imprezę w gronie starych przyjaciół. Zuza udaje, że ją to cieszy, lecz kiedy zostaje sam na sam z chłopakiem mówi mu, że nie ma ochoty na zabawę. Kamilowi udaje się jednak poprawić jej humor i przekonać do zmiany nastawienia. Kamil daje Zuzie do zrozumienia, że marzy o seksie z nią. Dziewczyna niedługo daje się prosić…