Odcinek 1316

Daniel nie chce mówić rodzicom, że dom Izabeli został okradziony. Kamil robi powtórne badania. Magda odrzuca Igora.

Naczelny uświadamia Igorowi, że nie wystarczy tylko skrucha, aby naprawić krzywdę, jaką wyrządził Magdzie. Powinien przedstawić jej jakąś konkretną propozycję. Radzi mu, żeby spróbował przekonać Magdę, że to ona jest ważna oraz żeby zastanowił się, co chce i może dla niej zrobić Igor postanawia skorzystać z rad doświadczonego kolegi. Mama Magdy zgadza się wpłynąć na córkę, aby jeszcze raz porozmawiała z Igorem. Dziewczyna nie kryje swojej niechęci do niego. Gdy Igor proponuje, żeby razem wychowywali dziecko, Magda szydzi z tej nieudolnej próby oświadczyn. Nie zostawia na Igorze suchej nitki. Daje mu jasno do zrozumienia, że nie chce, aby ktoś taki był ojcem dla jej dziecka. Po chwili zjawia się młody mężczyzna, który czule wita się z Magdą. Dziewczyna daje Igorowi do zrozumienia, żeby już sobie poszedł. Siląc się na lekki ton oznajmia Ryśkowi, że to nie był nikt ważny...

Roman jest zdenerwowany brakiem kontaktu z synem. Honorata radzi mu, aby pojechał do Kamila i porozmawiał na spokojnie. Jej zdaniem chłopak w końcu zrozumie, że ojciec po prostu niepokoi się o jego życie. Zuza ma wyrzuty sumienia, że przez nią Kamil poróżnił się z ojcem. Dwukrotnie próbuje skontaktować się z Hofferem. Honorata namawia narzeczonego, żeby skorzystał z okazji i porozmawiał z dziewczyną syna. Roman nie może się przemóc. Tymczasem Zuza, coraz bardziej podenerwowana, mówi Kamilowi, że doskonale rozumie jego ojca. Dodaje, że bardzo martwi się o niego i nie wybaczyłaby sobie, gdyby okazało się, że go zakaziła. Kamil zapewnia ją, że nie obchodzi go, jaki będzie wynik badań. Później udaje się na kolejne badanie krwi. Po wyjściu z przychodni widzi czekającą na niego Zuzę. Jest bardzo wzruszony, że przyszła go wspierać…

Ola uważa, że Daniel powinien zawiadomić policję o włamaniu. On jednak postanawia sam odnaleźć złodziei, którzy okradli dom ciotki. Przemek nie poczuwa się do winy z powodu tego, co się stało. Młody Brzozowski zwraca mu uwagę, że to właśnie on sprowadził na imprezę mnóstwo nieznajomych osób. Przemek obiecuje, że postara się coś zrobić w tej sprawie. Jakiś czas później zawiadamia kolegę, że jego poszukiwania nie przyniosły żadnych rezultatów. Daniel jest załamany. Ola uważa, że powinien powiedzieć rodzicom, co się stało. Chłopak boi się, że kompletnie straci przed nimi twarz. Andrzej podczas wizyty u syna nabiera przekonania, że wszystko jest w najlepszym porządku. Ola ma żal do chłopaka, że stchórzył. Daniel nie chce, aby rodzice musieli go wyciągać z kłopotów. Postanawia iść do pracy i odkupić wszystkie skradzione sprzęty…