Na Wspólnej

Odcinek 1299

Na Wspólnej

Agnieszka nakrywa Emilkę na spotkaniu ze "sponsorem"! Nadchodzi dzień spotkania "Belli" z Jerzym… Żaneta daje upust emocjom i miesza radnego Cieślika z błotem!

Episode Na Wspólnej - S0E1299
Episode Na Wspólnej - S0E1299

Cieślik odmawia Włodkowi pomocy. Agnieszka odkrywa, że Emilka okłamała ją. Jerzy spotyka się z Bellą.

Włodek prosi Cieślika o pomoc w sprawie rodziny Mikołajczyków. Ten odmawia uzasadniając to tym, że Zięba nie poparł go w kwestii placu zabaw. Włodek jest oburzony. Wyrzuca Cieślikowi, że jest człowiekiem bez serca. Podłamany oznajmia pani Mikołajczyk, że sprawa okazała się trudniejsza, niż przypuszczał. Nie wie, czy zdoła jej pomóc. Kobieta jest mu i tak wdzięczna, że wstawił się za nią. Maria uważa, że nie należy tracić nadziei. Włodek mówi Żanecie, że rozmawiał z wieloma radnymi, lecz każdy odsyłał go do Cieślika. Zapewnia żonę i synową, że nie zamierza się poddawać. Żaneta jest oburzona zachowaniem Cieślika. Kiedy spotyka go przed ratuszem bez ogródek mówi co o nim myśli i ostro krytykuje jego politykę, w której nie ma miejsca na bezinteresowną pomoc…

Agnieszka zobowiązuje Emilkę, żeby nie wracała do domu później, niż o 21-szej. Żąda też, aby więcej nie okłamywała jej. Dziewczyna przeprasza i obiecuje poprawę. Kiedy Olszewska zauważa u niej nową komórkę, Emilka tłumaczy, że wymieniła się telefonami z koleżanką. Olszewska każe jej oddać komórkę. Pani Sobczak uważa, że Agnieszka niepotrzebnie czepia się Emilki. Oznajmia, że sama zajmie się wychowaniem swojej krewniaczki. Po lekcjach Emilka spotyka się z Dawidem i oddaje mu telefon. Tłumaczy, że dopóki mieszka z ciotką, musi jej słuchać. Dla Dawida nie jest to wcale takie oczywiste. Uważa, że jest już na tyle dorosła, że może sama decydować o swoich sprawach. Zaprasza ją do siebie. Emilka nie chce się zgodzić, pozwala jednak zawieźć się do domu. Oznajmia Dawidowi, że w najbliższym czasie nie będzie mogła spotykać się z nim. Mężczyzna czule całuje ją na pożegnanie. Agnieszka, wychodząc z domu zauważa Emilkę i Dawida całujących się w samochodzie …

Przychodzi dzień spotkania Jerzego i Belli. Dudek oznajmia żonie, że po południu idzie do wydawnictwa. Izabela proponuje, żeby zabrał Klementynkę ze sobą. Ten sugeruje, żeby córeczką zajęła się opiekunka. Tuż przed jego wyjściem z domu Izabela nie może sobie odmówić złośliwości na temat jego wyjątkowo eleganckiego wyglądu i z sarkazmem życzy mu powodzenia. Jakiś czas potem zjawia się u niej Krystyna, aby zaopiekować się Klementynką. Uważa, że małżeństwo przyjaciółki już od dawna jest fikcją i nie ma sensu sztucznie go podtrzymywać. Brzozowska daje do zrozumienia, że sama doskonale wie, jak ma postąpić z niewiernym mężem. Zjawia się w restauracji, gdzie czeka na nią Jerzy z bukietem kwiatów. Dudek rozpromienia się widząc żonę. Ta jednak bez słowa wymierza mu siarczysty policzek, po czym wychodzi z lokalu. Jerzy wybiega za nią, lecz Izabela, nie zważając na jego wołanie, oddala się…

Aktualności