Na Wspólnej

Odcinek 1294

Na Wspólnej

Czy żeby ratować Oksanę i Aleksa Borys sprzeda działkę swoją i Ewy? Kopciowie są zachwyceni Włodkiem - Zięba zaczyna wierzyć w swoje możliwości… Czy Kamil ma HIV?

Episode Na Wspólnej - S0E1294
Episode Na Wspólnej - S0E1294

Zuza i Kamil próbują dotrzeć do Sylwka. Borys chce sprzedać działkę, aby pomóc Oksanie. Helena zyskuje pewność, że Włodek, jak mało kto, nadaje się na radnego

Lekarz mówi Kamilowi, że poziom wiremii u Zuzy jest niski. Namawia go, żeby za wszelką cenę nakłonił swoją dziewczynę do leczenia, które w tym wypadku może być skuteczne. Przypomina mu też, że i on za jakiś czas powinien poddać się ponownemu badaniu serologicznemu w kierunku HIV. Zuza jest kompletnie załamana, boi się śmierci. Nie rozumie, jak mogło dojść do zakażenia. Kamil tłumaczy, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, dopóki nie zachoruje na AIDS. Ustrzec ją przed tym może jedynie szybko podjęte leczenie. Zuza podejrzewa, że jedyną osobą, która mogła ją zakazić, jest Sylwek. Wraz z Kamilem udają się do niego. Chłopaka nie ma w domu. Po chwili zjawia się jego matka. Nie chce odpowiadać na pytania dotyczące syna i, ze łzami w oczach, prosi ich, żeby więcej nie przychodzili. Kamil i Zuza podejrzewają najgorsze…

Borys, po nocy spędzonej u syna, wraca do domu. Mówi Ewie, że Oksana zażyła za dużo lekarstw i lekarze bardzo długo nie mogli jej dobudzić. Ewa sugeruje, że Krajewska mogła próbować popełnić samobójstwo. Orłow jest przekonany, że mama Aleksa po prostu pomyliła się i zażyła zbyt dużą dawkę. Pośrednik radzi Krajewskiej, aby wstrzymała się ze sprzedażą nieruchomości do czasu, aż poprawi się sytuacja na rynku nieruchomości. Ta jednak chce jak najszybciej pozbyć się domu. Załamana mówi Borysowi, że tak czy inaczej po spłaceniu długów nie zostanie jej nic. Orłow daje jej do zrozumienia, że nie zostawi ich bez pomocy materialnej. Po powrocie do domu dzwoni do pośrednika nieruchomości i proponuje mu kupno działki budowlanej. Tej samej, na której miał wybudować, dla Ewy i siebie, dom…

Włodek udaje się do Ministerstwa Infrastruktury. Jest przekonany, że jego interwencja w sprawie budowy autostrady, nie przyniesie żadnych rezultatów. Staszek prosi siostrę, żeby znalazła jakąś ciekawą wycieczkę, na którą mógłby zabrać swoją Staszkę. Z radością przyjmuje propozycję wyjazdu nad Morze Czarne. Cieszy się, że uszczęśliwi swoją ukochaną. Jednocześnie zapewnia Żanetę, że ona też znajdzie w końcu szczęśliwą miłość. Helenka i Maria są dumne z Włodka, gdy ten oznajmia im, że autostrady nie będzie. Zięba zapewnia, że nie ma w tym jego zasługi. Decyzja ta zapadła w Ministerstwie kilka dni temu. Pani Kopeć wie jednak swoje. Twierdzi, że Włodek, jak mało, kto, nadaje się na radnego…

Aktualności