Dziś Zuza dowie się czy na pewno ma HIV. Sławek rozpoczyna pracę u rozkapryszonej gwiazdy. Jak Włodek poradzi sobie w roli radnego?
Powtórne wyniki badań potwierdzają, że Zuza ma HIV. Nowa pracodawczyni traktuje Sławka, jak chłopca na posyłki. Włodek ma wątpliwości, czy nadaje się na urząd radnego.
Kamil nie rozumie, dlaczego Zuza od kilku dni cały czas jest podenerwowana i nie pozwala dotknąć się. Dziewczyna, niezbyt przekonywująco, tłumaczy, że ma kłopoty w pracy. Jakiś czas potem udaje się do stacji analiz po wyniki badań. Pada zemdlona, gdy okazuje się, że rzeczywiście jest zakażona wirusem HIV. Pielęgniarz prosi, żeby zaczekała na konsultacje z lekarzem. Dziewczyna nie słucha go jednak i w pośpiechu opuszcza przychodnię. Cały dzień bez celu snuje się po ulicach. Wieczorem dzwoni do niej Kamil. Zuza, próbując stłumić płacz, kłamie, że nie może wrócić do domu, bo wraz z ciotką jedzie na kilka dni do chorej babci…
Sławek zaczyna pracę jako ochroniarz popularnej aktorki Anety Wrzos. Renacie nie bardzo podoba się fakt, że jej ukochany będzie w tak bliskim otoczeniu osoby, za którą ciągnie się opinia uwodzicielki i awanturnicy. Dziedzic zapewnia, że traktuje swoją pracę bardzo serio i ani mu w głowie romansowanie. Już pierwsze zetknięcie z pracodawczynią wypada niekorzystnie. Aneta z premedytacją poniża Sławka, grymasi i traktuje go, jak służącego, który ma spełniać wszystkie jej zachcianki. Dziedzic po powrocie do domu, nie kryje wzburzenia. Nie przebiera w słowach mówiąc o swojej nowej pracodawczyni. Jest gotów zrezygnować z pracy. Renata sugeruje, żeby dał sobie trochę czasu na podjęcie decyzji i ewentualnie rozejrzał się za nową posadą…
Włodek dostaje informację z ratusza o terminie pierwszej sesji rady. Monika zjawia się w jadłodajni, aby zabrać tatę do sklepu po nowy garnitur. Maria jest przekonana, że mąż postawi na swoim i przekona córkę, że nowe ubrania nie są mu potrzebne. Jakież jest jej zdziwienie, gdy po pewnym czasie Monika triumfalnie wprowadza do jadłodajni ojca ubranego w nowy, szykowny płaszcz i garnitur. Zięba nie jest zadowolony, że wokół jego osoby robi się tyle zamieszania. Zaczyna mieć poważne wątpliwości, czy aby nadaje się do piastowania tak poważnej funkcji. Maria rozumie te obawy i choć drażni ją marudzenie męża stara się dodać mu otuchy….
