Na Wspólnej

Odcinek 1290

Na Wspólnej

<P>Ewa w swoim mieszkaniu spotyka nagą Oksanę! Emilka w końcu jest zmuszona pożyczyć pieniądze od "sponsora"… Maciek po raz kolejny szokuje Dankę! </P>

Episode Na Wspólnej - S0E1290
Episode Na Wspólnej - S0E1290

Między Ewą a Borysem dochodzi do poważnego konfliktu. Dyrektor nalega, aby Danuta wróciła do szkoły. Emilka pożycza pieniądze od Dawida.

Czarna żąda od Emilki natychmiastowej spłaty długu. Grozi jej, że w przeciwnym razie upokorzy ją przed całą szkołą. Emilka dzwoni do mamy, lecz ta nie jest w stanie jej pomóc. Później prosi Dawida o pożyczkę. Mężczyzna daje jej potrzebną sumę, lecz nie ukrywa, że oczekuje wdzięczności. Emilka nie ma ochoty na bliższą znajomość. Zapewnia, że odda mu pieniądze. Agnieszka zauważa Emilkę wychodzącą z samochodu Dawida. Dziewczyna kłamie, że to brat koleżanki odwiózł ją po zajęciach z angielskiego. Wieczorem zjawia się u niej Czarna. Emilka oddaje jej dług i każe się wynosić. Czarna mówi je, że sama też nie była zadowolona po pierwszej randce. Jest jednak przekonana, że niebawem koleżanka dostrzeże plusy flirtowania ze starszymi mężczyznami…

Ewa niespodziewanie wraca do domu, w którym zastaje Oksanę. Krajewska niezręcznie próbuje wyjaśnić swoją obecność w mieszkaniu Ewy. Orłow podenerwowany niezręczną sytuacją daje jej do zrozumienia, żeby już sobie poszła. Relacjonuje narzeczonej przebieg wczorajszego wieczoru i zapewnia, że do niczego nie doszło. Ewa zarzuca mu kłamstwo. Krajewskiej jest przykro, że stała się przyczyną konfliktu. Uważa jednak, że Ewa powinna mieć więcej zaufania do narzeczonego. Do Borysa dociera, że zbytnio zaangażował się w sprawy Oksany i czas położyć temu kres. Wieczorem, pomimo sprzeciwu narzeczonej, udaje się do ośrodka. Wyznaje Ewie, że kocha ją i zależy mu tylko na niej. Ewa wyprasza go. Tłumaczy, że porozmawia z nim dopiero, gdy Igor wydobrzeje. Orłow zapowiada, że będzie czekał…

Danuta zostaje wezwana do szkoły. Jest przekonana, że znów pojawiły się problemy z Maćkiem. Dyrektor przyjmuje ją bardzo uprzejmie i składa gratulacje. Okazuje się, że Maciek został zwycięzcą ogólnopolskiej olimpiady biologicznej. Dyrektor nalega, żeby Danuta jeszcze raz przemyślała swoją decyzję o odejściu. Maciek przychodzi do Zimińskich, aby pożegnać się przed wyjazdem do Grójca. Danuta szczerze gratuluje mu sukcesu. Chłopak przyznaje, że nie spodziewał się, że tak szybko pokaże, na co go stać. Wręcza Danucie swój puchar i prosi, żeby zatrzymała go na pamiątkę. Cieszy się, że wraca do swojego pierwszego liceum. Dzięki wygranej w olimpiadzie ma już zapewniony indeks i nie martwi się o przyszłość. Zapewnia nauczycielkę, że w szpitalu zrozumiał, czego chce i jest jej wdzięczny za wszystko, co zrobiła. Nalega, aby Zimińska nie rezygnowała z pracy w szkole…

Aktualności