Na Wspólnej

Odcinek 1279

Na Wspólnej

Cała szkoła huczy od plotek o Dance i Maćku! Czy Kinga z Andrzejem wybaczą Michałowi? Włodek już na starcie kampanii wyborczej ściera się z Cieślikiem.

Episode Na Wspólnej - S0E1279
Episode Na Wspólnej - S0E1279

Włodek przygotowuje się do wyborów. Kinga przyznaje, że Darek jest jej potrzebny. Marek radzi żonie, aby zrezygnowała z pracy w szkole.

Maria czyta ulotki wyborcze męża. Jej zdaniem Włodek bardzo trafnie sformułował swój program wyborczy. Ku zaskoczeniu Ziębów, w barze pojawia się radny Cieślik i jakby nic zamawia kawę. W międzyczasie przegląda ulotki Zięby, któremu daje do zrozumienia, że z tak skromnym programem będzie potrzebował wiele szczęścia, aby udało mu się zostać radnym. Z udawaną troską mówi, że po jakości ulotek wyborczych od razu widać, że Włodek nie ma pojęcia o polityce. Zięba, wkurzony jego impertynencją, wyrywa mu ulotkę i mówi, że jego zdaniem najważniejsza jest uczciwość. Jednak zaraz po wyjściu Ćieślika zastanawia się czy aby radny nie miał racji. Martwi się, że nie stać go na kolorowe ksero i na plakaty, które zapewne bardzo by mu pomogły. Maria razem z Moniką obiecują mu pomóc. Monika zapewnia, że zrobi mu świetny plakat wyborczy, a Maria ma zadbać o jego wizerunek. Wspólnymi siłami przygotowują Włodka do sesji zdjęciowej...

Do Basi i Andrzeja przychodzi Michał. Skruszony oznajmi, że chciałby ich przeprosić. Basia nie może się powstrzymać i wypomina mu jego głupie i okrutne plany powiedzenia Izabeli, kto jest ojcem Kubusia. Dodaje też, że Andrzeja również bardzo źle traktował. Michał przyznaje, że zachował się jak idiota. Teraz tego bardzo żałuje. Andrzej uświadamia bratu, że przez jego głupie pomysły razem z Basią czuli się fatalnie - nieprzespane noce, stres. Mimo wszystko jednak wybacza mu, bo jest i zawsze będzie jego bratem. Obaj bardzo wzruszeni padają sobie w ramiona. Darek, pod pretekstem wspólnej pracy, odwiedza Kingę. Później przyznaje się, że bardziej mu chodzi o jej towarzystwo niż o sprawy zawodowe. Ona wyznaje, że lubi, jak ją odwiedza i że domyśliła się jego prawdziwych intencji. Dodaje, że bardzo go potrzebuje i chciałaby odwdzięczyć się za jego wsparcie. Darek szybko wykorzystuje swoją szansę i zaprasza ją na kolację...

Dyrektor ma do Zimińskiej pretensje, że ukrywała problem z Maćkiem, co teraz obraca się przeciwko niej, bo stała obiektem plotek oraz głupich domysłów ze strony innych nauczycieli i uczniów. Danuta tłumaczy, że uczucie Maćka to delikatna sprawa i chciała to odpowiednio załatwić. Zdenerwowany dyrektor prosi, aby na przyszłość sama nie rozwiązywała takich problemów. Daje do zrozumienia, że najlepiej będzie, jeśli Maciek zmieni szkołę. Danuta uważa, że to fatalne posunięcie i oznajmia, że jeśli ktoś ma się przenieść to ona. Przełożony Zimińskiej postanawia wziąć cały ciężar tej afery na siebie. Obiecuje porozmawiać z uczniem i wziąć pod uwagę to co mu powiedziała. Ola, po powrocie ze szkoły, zaczepnie wypytuje mamę o sytuację z Maćkiem. Danuta zapewnia, że nie zrobiła niczego, czego mogłaby się wstydzić. Później mówi mężowi, że czuje się winna tej sytuacji. Przyznaje, że mogła wcześniej powiedzieć dyrektorowi o sprawie. Marek uważa, że to jedyne, co źle zrobiła. Kiedy dowiaduje się o urlopie, na który została wysłana absolutnie jej to odradza – jego zdaniem to tak jakby się przyznała do romansu z uczniem. Proponuje też, żeby rzuciła pracę w tej szkole. Danuta jest zaszokowana słowami męża…

Aktualności