Na Wspólnej

Odcinek 1274

Na Wspólnej

Maciek nachodzi Dankę w mieszkaniu! Konarscy chcą znaleźć nową nianię dla Ksawerego. Roztoccy powoli wpadają w sidła Pauliny i Mirka…

Episode Na Wspólnej - S0E1274
Episode Na Wspólnej - S0E1274

Adam nie zauważa dziwnego zachowania Śliwińskich. Marta zatrudnia nową opiekunkę. Danuta obawia się, że wyjawiając dyrektorowi prawdę, zaszkodzi Maćkowi.

Adam, ku zaskoczeniu Weroniki, nie może się doczekać wyjazdu. Śliwińska jest zadowolona, kiedy dowiaduje się, że Adam – po rozmowie z nią – zapałał chęcią oderwania się od rutyny codziennego życia. Proponuje, żeby po południu Roztoccy wpadli do nich po narty dla Antosi. Jednak, kiedy Weronika zostaje sama, Mirek osobiście przywozi jej narty. Jego zachowanie peszy Roztocką, co nie uchodzi uwadze Śliwińskiego, który coraz śmielej zaczyna ją podrywać. Niebawem wracają Adam z Antosią. Mirek pomaga dopasować buty do wiązań narciarskich. Jednocześnie nie przepuszcza żadnej okazji, by uwodzić Roztocką. Weronika stara się lekceważyć jego umizgi, lecz widać, że zachowanie Mirka zaczyna ją drażnić. Za to Adam, zaaferowany czekającą ich przygodą, nie zauważa, że dzieje się coś niepokojącego…

Marta ma do siebie żal, że nie wzięła pod uwagę faktu, iż pani Gienia jest zbyt słaba, żeby upilnować małe, ruchliwe dziecko. Filip zastanawia się, jak w delikatny sposób powiedzieć kobiecie, która go wychowała, że nie nadaje się już na opiekunkę. Okazuje się, że pani Gienia sama doskonale to rozumie. Radzi Konarskim, aby zatrudnili kogoś młodszego. Marta dzwoni do Zuzy i ponownie prosi ją o pomoc w znalezieniu niani. Zuza przedstawia jej Malinę. Dziewczyna ma spore doświadczenie w opiece nad małymi dziećmi i dobre referencje. Problem pojawia się, gdy przychodzi do ustalenia kwestii finansowych. Malina uważa, że stawka proponowana przez Martę jest zbyt niska. Ostatecznie jednak zgadza się przyjąć jej warunki…

Danuta narzeka na złe samopoczucie z powodu przeziębienia i bierze dzień wolnego. Nieoczekiwanie odwiedza ją Maciek. Tłumaczy, że przyszedł po obiecaną listę lektur na olimpiadę biologiczną. Nie może oprzeć się urokowi nauczycielki i komplementuje jej wygląd. Danuta chce jak najszybciej pozbyć się gościa i daje mu do zrozumienia, że jego zachowanie jest niestosowne. Chłopak wyznaje, że ją kocha. Zimińska, poruszona tymi słowami, każe mu wyjść. W tym momencie zjawia się Marek i chłopak szybko się ulatnia. Zimińskiemu nie podoba się, że chłopak nachodzi jego żonę. Uważa, że powinna powiedzieć o wszystkim dyrektorowi. Danuta obawia się, że będzie to miało zbyt poważne konsekwencje dla Maćka. Nie chce, aby na kilka miesięcy przed maturą, chłopak musiał przenosić się do innej szkoły. Przyznaje jednak, że utrzymywanie problemu w tajemnicy nie jest najlepszym rozwiązaniem…

Aktualności