Odcinek 1265

Pani Gienia czuje, że przeliczyła się ze swoimi siłami. Igor, mimo lęku, nie chce zwlekać z operacją. Maciek staje w obronie honoru Danuty.

Pani Gienia przeprasza Martę za spóźnienie. Tłumaczy, że była w przychodni i stąd zwłoka. Młoda Konarska śpieszy się do pracy i nie ma czasu na dłuższe rozmowy z opiekunką. Prosi tylko, żeby zabrała Ksawerego na spacer. Pani Gienia udaje się z chłopcem na plac zabaw, gdzie spotyka, zaprzyjaźnioną z Konarskimi, młodą mamę z synkiem Jest wyraźnie zmęczona i zaczyna uskarżać się na złe samopoczucie. Na moment traci równowagę, kiedy zrywa się do Ksawerego. Pani Gienia uświadamia sobie, że opieka nad malcem przerasta jej możliwości. Kiedy wraca Filip, próbuje mu o tym powiedzieć. Pełne uznania słowa dawnego podopiecznego odbierają jej jednak odwagę, żeby wymówić pracę…

Kamil wyznaje przyjacielowi, że lekarz nie daje żadnych gwarancji na udaną operację. Sam jednak jest przekonany, że zabieg się uda. Irmina odwiedza Igora. Wyznaje, że wie o wszystkim od Remika, który właśnie zgłosił się na policję i został zatrzymany. Jest załamana i przekonana, że to z jej winy doszło do tragedii. Zapewnia Igora, że będzie przy nim. Chłopak okłamuje ją, że po operacji na pewno wróci do zdrowia. Dodaje, że pogodził się ze swoją byłą dziewczyną i dlatego wolałby, żeby Irmina nie przychodziła do niego. Igor mówi ojcu, że w przyszłym tygodniu będzie miał operację. Zdaje sobie sprawę, że jeśli zabieg nie powiedzie się, to resztę życia spędzi na wózku. Ze łzami w oczach wyznaje, że bardzo się tego boi …

Maciek mówi Danucie, że dostał piątkę z geografii i ma szanse na świadectwo z czerwonym paskiem. Zimińska jest zadowolona z jego postępów. Idąc, mijają innego ucznia, który ogląda się za Danutą i daje Maćkowi znaki świadczące, że uważa nauczycielkę za atrakcyjną kobietę. Podczas przerwy między chłopakami dochodzi do bójki. Zimińska rozdziela ich i każe gapiom rozejść się do klas. Od jednej z uczennic dowiaduje się, że Sebastian robił na jej temat niewybredne uwagi. Wtedy Maciek stracił cierpliwość i uderzył go. Zimińska przeprowadza rozmowę ze swoim wychowankiem. Przyznaje, że zachował się, jak dżentelmen, lecz było to nieodpowiedzialne i niepotrzebne. Prosi Maćka, żeby trzymał swoje emocje na wodzy, bo bardzo jej zależy, żeby pozostał w szkole i zdał maturę. Kiedy Zbyszek dowiaduje się o tym zajściu, daje Danucie do zrozumienia, że Maciek najwyraźniej zakochał się w niej…

Marek nie ukrywa, jak bardzo cieszy się z tego, że córka zapomniała o Wojtku i wróciła do Daniela. Ola mówi rodzicom, ze jej chłopak ma dzisiaj bardzo ważny egzamin, od którego zależy, czy będzie mógł studiować, za darmo, na wybranej przez siebie uczelni...