Odcinek 1263

Ola daje Danielowi do zrozumienia, że bardzo jej na nim zależy. Agnieszka i Rafał zamierzają wspomagać rozwój Emilki. Honorata dostaje rozwód. Rozwaga Hanny robi na Marii wrażenie.

Zimińscy składają córce życzenia urodzinowe i wręczają prezent. Po śniadaniu wyjeżdżają na do Szczytna. Ola próbuje dodzwonić się do Daniela, lecz on nie odbiera telefonu. Nieoczekiwanie na imprezę urodzinową przychodzi Wojtek z dwoma kolegami. Ich obecność sprawia, że towarzystwo dzieli się na dwie grupy, które bawią się osobno. Ola nie jest zachwycona i dość oschle traktuje nadskakującego jej Wojtka. Jakiś czas później zjawia się Daniel. Nie przyjmuje zaproszenia Wojtka, który namawia go, żeby wypili zdrowie jubilatki i po wręczeniu prezentu wychodzi. Wojtek mówi Oli, że podoba mu się postawa Daniela, który wie, kiedy się wycofać. Ola nie komentuje tego, lecz widać, że jest jej przykro i dość ma towarzystwa bezczelnego adoratora. Po chwili bez słowa wychodzi. Dogania Daniela i wyznaje mu, że bardzo jej go brakuje. Widać, że słowa dziewczyny są właśnie tym, co chłopak pragnął usłyszeć…

Emilka wyznaje Agnieszce, że zamierza podjąć jakąś pracę. Tłumaczy, że potrzebuje pieniędzy na kursy dokształcające i drobne wydatki. Agnieszka jest pod wrażeniem. Uważa jednak, że dziewczynka powinna poczekać z rozpoczęciem pracy do wakacji a przede wszystkim przedyskutować pomysł ze swoją mamą. Emilka udaje się na korepetycje angielskiego. Koleżanki mówią jej, że na lekcjach zwykle oglądają filmy i słuchają piosenek, a nauczycielka nie przepytuje ich. Dodają, że jeśli się dobrze zakręci może uda się jej załapać na wycieczkę do Londynu. Chwilę potem „Czarna” zauważa swojego adoratora i oznajmia, że nie będzie na „korkach”. Emilka jest zaskoczona widząc, że „chłopak” koleżanki jest całkiem dojrzałym mężczyzną. Rafał, podobnie jak Agnieszka, nie popiera pomysłu podjęcia pracy przez chrześnicę. Olszewska proponuje, żeby – zamiast dawać jej pieniądze za dobre oceny – opłacić któryś z kursów. Emilka jest zachwycona tym pomysłem…

Honorata zjawia się u Romana i uradowana oznajmia mu, że właśnie dostała rozwód. Podejrzewa, że syn przemówił ojcu do rozsądku i dlatego Edward nie robił żadnych trudności. Hoffer jest bardzo szczęśliwy. Wieczorem wręcza narzeczonej bukiet kwiatów oraz pierścionek. Leśniewska przypomina mu, że już są „po słowie”, lecz Roman nie widzi problemu, by oświadczać się ukochanej choćby codziennie. Honorata jest bardzo wzruszona…

Hanna przynosi Marii dwa, eleganckie i seksowne, biustonosze. Zapewnia, że mąż nie będzie mógł oderwać od niej wzroku. Włodek namawia Hannę, żeby podpisała petycję o zlikwidowanie placu zabaw. Hanna ma wątpliwości. W końcu zgadza się poprzeć sprawę pod warunkiem, że Włodek osobiście dopilnuje, aby dzieciaki nie musiały długo czekać na obiecany ogródek jordanowski. Rozwaga Hanny robi na Marii wrażenie. Po powrocie do domu przymierza biustonosze od Hanny. Jest niepocieszona, kiedy okazuje się, że zachwyt Włodka nie dotyczy jej wyglądu, ale szybkości, z jaką udało mu się zebrać podpisy…