Na Wspólnej

Odcinek 1244

Na Wspólnej

Ewa zastanawia się, jak mogła wychować takiego syna?! Wojtek coraz bardziej oczarowuje Olę.

Episode Na Wspólnej - S0E1244
Episode Na Wspólnej - S0E1244

Konflikt między Ewą a Igorem pogłębia się. Ola po raz kolejny daje omamić się Wojtkowi. Agnieszka stawia Rafałowi ultimatum.

Ewa jest coraz bardziej zbulwersowana postawą syna, ciągle uganiającego się za nowymi „zdobyczami”. Wybucha gniewem, kiedy Borys staje w jego obronie. Orłow próbuje porozmawiać z Igorem, lecz chłopak nie życzy sobie, aby ktokolwiek mieszał się w jego sprawy. Po powrocie z pracy wręcza mamie bukiet kwiatów. Ewa nie daje się przekupić. Życzy sobie, żeby syn zmienił swój stosunek do życia i zaczął wyciągać wnioski z tego, co się wydarzyło. Uświadamia mu, że nie zainteresował się nawet, jak czuje się dziewczyna, którą nakłonił do aborcji. W końcu stwierdza, że nie umie już z nim rozmawiać. Igor próbuje przekonać mamę o swojej dobrej woli. Dzwoni do Magdy, lecz po kilku jego słowach dziewczyna rozłącza się…

Ola, bardzo podenerwowana, opowiada Ance, co wydarzyło się podczas ostatniej akcji. Jest pewna, że Wojtek został zgarnięty przez policję. Ma wyrzuty sumienia, że uciekła z Danielem, który po nią przyjechał. Ania podejrzewa, że to Wojtek zostawił dziewczynę na pastwę losu. Ola nie chce uwierzyć, że chłopak byłby zdolny zrobić jej takie świństwo. Przyjaciółka radzi jej, żeby dała sobie z Wojtkiem spokój, zanim on wpakuje ją w poważne kłopoty. Uważa, że chłopak jest nieodpowiedzialny a pod maską altruisty kryje się zwykłe pozerstwo. Ola nagrywa się na sekretarkę Daniela. Dziękuje mu, że był wczoraj przy niej. Chwilę potem zjawia się u niej Wojtek. Twierdzi, że uciekł aby zmylić pogoń. Dodaje, że wrócił po Olę, lecz jej już tam nie było. Obiecuje, że więcej nie będzie jej wciągał w równie ryzykowne akcje. Prosi, żeby nie rezygnowała z dalszej współpracy. W ramach przeprosin zaprasza ją do kina na „Casablankę”. Ola chce zabrać ze sobą Anię, lecz dziewczyna nie odbiera telefonu. W drodze do kina Ola i Wojtek spotykają Daniela, któremu jest przykro, że jego dziewczyna przyjęła zaproszenie na film, którego z nim nie chciała oglądać. Życzy jej dobrej zabawy i szybko odchodzi…

Kuzynka Rafała - Tosia - oznajmia Ludwice, że jej córka dostała się do renomowanego liceum w Warszawie. Ludwika absolutnie nie dopuszcza możliwości, aby Emilka zamieszkała w internacie. Uważa, że dziewczynka powinna zamieszkać z rodziną, gdyż tylko wtedy będzie naprawdę pod dobrą opieką. Tosia podejrzewa, że ani jej córka, ani kuzyn z narzeczoną nie będą zachwyceni perspektywą wspólnego mieszkania. Jej obawy okazują się słuszne – Rafał nie wygląda na zadowolonego, gdy dowiaduje się, że chrześnica ma się do nich sprowadzić. Ludwika nic sobie z tego nie robi i każe siostrzenicy przywieźć córkę. Na osobności Rafał robi mamie wymówki, że nie przedyskutowała swojego pomysłu z nim i z Agnieszką. Pani Sobczak przypomina synowi, że Emilka to jego najbliższa rodzina. Poza tym uważa, że ich mieszkanie jest wystarczająco duże, aby bez problemu pomieścili się wszyscy. Agnieszka ma za złe Rafałowi jego bierną postawę. Sobczak tłumaczy jej, że chce uniknąć konfliktów z matką. Olszewska każe narzeczonemu wybrać, co jest dla niego ważniejsze: ich związek, czy bycie posłusznym synem…

Aktualności