Na Wspólnej

Odcinek 1237

Na Wspólnej

<P>Honorata kolejny raz ulega prośbom męża – Roman ma dość! Czy Danka poradzi sobie ze zbuntowanym uczniem? Maks wyznaje Kumiko miłość! </P><P> </P>

Episode Na Wspólnej - S0E1237
Episode Na Wspólnej - S0E1237

W klasie Danuty pojawia się nowy, niepokorny uczeń. Maks postanawia wyjechać do Nowej Zelandii. Edward okrada Honoratę.

Dyrektor szkoły informuje Zimińską, że do jej klasy dołączy nowy uczeń. Ostrzega, że chłopak został wyrzucony z ostatniej szkoły za publiczne znieważenie nauczyciela. Daje Danucie do zrozumienia, że sam też chętnie pozbędzie się niechcianego wychowanka ze swojej placówki. Zimińska uważa, że trzeba dać chłopakowi szansę, a nie spisywać go od razu na straty. Przed zajęciami podchodzi do chłopaka na korytarzu i przedstawia mu się. Stara się okazać przychylność. Maciek sprawia wrażenie nieco zblazowanego, lecz kulturalnego chłopaka. Podczas przerwy Zimińską zaczepia nauczycielka historii. Oburzona twierdzi, że Maciek, ciągłymi pytaniami i podważaniem jej słów, całkowicie popsuł wykład i musiała go wyrzucić z zajęć. Ostrzega, że nie pozwoli mu przychodzić na swoje lekcje, dopóki chłopak nie przeprosi przy całej klasie. Maciek tłumaczy Zimińskiej, że nie mógł wytrzymać, gdy nauczycielka zaczęła czytać na głos podręcznik i wygarnął, że od nauczyciela oczekuje czegoś więcej. Danuta przyznaje, że chłopak miał prawo wyrazić swoje zdanie, lecz powinien poczekać do końca lekcji i powiedzieć to nauczycielce w cztery oczy. Zimińska zwierza się mężowi, że jej nowy podopieczny jest wprawdzie niepokorny, ale poza tym to bardzo miły chłopak i niezły uczeń. Obawia się, że, podobnie jak w innych szkołach, nauczyciele obrażą się na niego i będą próbowali jak najszybciej pozbyć się niewygodnego wychowanka…

Jerzy, mocno przejęty, pokazuje Maksowi gazety z bardzo przychylnymi recenzjami z otwarcia Fabryki Kultury. Chłopak, całkowicie pochłonięty myślami o Kumiko, reaguje rozdrażnieniem. Dudek przyznaje się żonie, że nagłe zniknięcie Kumiko zaniepokoiło go. Izabela jest pewna, że dziewczyna po prostu wyjechała. Uważa wręcz, że zachowała się bardzo dojrzale ucinając związek z Maksem. Jest bardzo zaskoczona, gdy niespodziewanie Kumiko wraca. Maks nie posiada się ze szczęścia. Dziewczyna tłumaczy mu, że wyjechała do Sopotu, bo nie chciała być obecna na wernisażu. Uważa, że sztuka powinna mówić sama za siebie, a poza tym otwarcie Fabryki miało być wielkim dniem Maksa, a nie jej. Maks zbiera się w końcu na odwagę i wyznaje dziewczynie miłość. Prosi ją, aby została z nim w Warszawie. Kumiko przyznaje, że i on nie jest jej obojętny, jednak podróżowanie i robienie sztuki jest dla niej najważniejsze. Chce, aby wyjechał razem z nią. Wieczorem Maks oznajmia mamie, że pojutrze wyjeżdża z Kumiko do Nowej Zelandii. Izabela próbuje przemówić mu do rozsądku przypominając o Fabryce Kultury, ale do niego nic nie dociera …

Roman przeprasza Honoratę, że był wobec niej tak szorstki. Ma nadzieję, że teraz, kiedy Edward wyniósł się, nie będzie dochodziło miedzy nimi do podobnych kłótni. Leśniewska wyznaje w końcu, że mąż jeszcze nie wyjechał. Zapewnia, że wyjedzie jutro, jak tylko zobaczy się z Mikołajem. Hoffer jest wściekły. Przypomina o ultimatum, które postawił jej wczoraj. Uważa, że taka sytuacja to dowód, iż wybrała Edwarda. Tymczasem Leśniewski w wielkim pośpiechu, kradnie obrazy i rozmaite bibeloty z domu Honoraty. Zabiera też pieniądze i biżuterię. Po powrocie do domu, Honorata ze zgrozą ogląda mieszkanie, ogołocone ze wszystkich cenniejszych przedmiotów. Załamana i wściekła na siebie zaczyna płakać…

Aktualności