Magda znowu nachodzi Igora! Podejrzenia Marty okazują się słuszne – Dolniak bije swoją żonę! Leśniewski zamieszkał u Honoraty!
Igor dowiaduje się, że zostanie ojcem. Marta próbuje pomóc Beacie. Edwardowi udaje się omamić Honoratę.
Borys i Ewa, wraz z Aleksem, wyruszają na Ukrainę. Gdy tylko Igor zostaje sam, dzwoni do Elizy i umawia się z nią na wieczór. Szef proponuje Igorowi, żeby wieczorem wybrał się na galę sportu. Chłopak nie przyjmuje zaproszenia. Tłumaczy, że w końcu udało mu się umówić na randkę z gwiazdą siatkówki. Naczelny jest pod wrażeniem. Chwilę potem do Igora dzwoni Magda. On jednak szybko ją zbywa. Wieczorem, podczas intymnej sytuacji z Elizą do drzwi mieszkania Igora zaczyna dobijać się Magda. Eliza, przeczuwając awanturę, zbiera się do wyjścia nie szczędząc dziewczynie kąśliwych uwag. Magda, upokorzona i wściekła, wpada w furię. W końcu oznajmia Igorowi, że jest w ciąży i nie ma najmniejszych wątpliwości, że to on jest ojcem dziecka. Chłopak jest mocno poruszony. Prosi Magdę, aby zostawiła go samego, aby mógł przetrawić tę wiadomość…
Jacek przeprasza młodych Konarskich za swoje zachowanie na imprezie. Przyznaje, że po alkoholu staje się nieobliczalny. Filipowi podoba się fakt, że kolega potrafił przyznać się do błędu. Marta uważa, że same deklaracje to stanowczo za mało. Filip dowiaduje się, że promotor chce wysłać jego pracę magisterską na konkurs. Postanawiają z Martą urządzić sobie romantyczny wieczór, aby to uczcić. Nieoczekiwanie zjawia się Beata. Jest zapłakana i widać, że została pobita. Skarży się, że Jacek staje się coraz bardziej agresywny. Przyznaje, że nie może dłużej żyć w sytuacji ciągłego zagrożenia. Obawia się jednak, że jeśli odejdzie, Jacek zacznie się mścić. Marta uważa, że Beata powinna poddać się obdukcji lekarskiej i zawiadomić policję o pobiciu. Dziewczyna z trudem daje się przekonać do tego pomysłu. Wraca do siebie po dokumenty. Po dłuższej chwili Marta, zaniepokojona jej zniknięciem, udaje się do koleżanki. Wraca mocno poruszona. Okazuje się, że Beata kazała Konarskim przestać się wtrącać w jej sprawy. Filip podejrzewa, że dziewczyna powiedziała to ze strachu przed Jackiem, który był obecny przy rozmowie. Uważa, że jedyne, co można w tej sytuacji zrobić, to, w razie następnej awantury, zawiadomić policję. Marta martwi się, że nie może pomóc zastraszonej sąsiadce…
Roman jest mile zaskoczony, kiedy Honorata przynosi mu podpisany przez męża pozew. Leśniewska opowiada mu, co przydarzyło się Edwardowi. Po chwili dodaje, że pozwoliła mu zatrzymać się u siebie, aż wydobrzeje. Hoffer nie może tego zrozumieć. Honorata tłumaczy, że nie mogła wyrzucić chorego człowieka. Przypomina Romanowi, że mąż jak dotąd idzie im we wszystkim na rękę. Jest całkowicie przekonana o szczerości jego intencji. Natomiast Edward bez skrupułów wykorzystuje tę sytuację. Na każdym kroku komplementuje Honoratę i symuluje chorobę, aby wzbudzić jej litość. Hoffer odnosi się do niego bardzo nieufnie. Proponuje Edwardowi, że odwiezie go do jego domu w Białymstoku. Leśniewska, oburzona pomysłem Romana, wyrzuca mu brak odpowiedzialności, a także zaufania do jej osoby. Uważa, że podróż w tym stanie może skończyć się dla jej męża kalectwem. Hoffer jest wściekły. Po powrocie do domu nawet nie próbuje ukryć przed synem swojego wzburzenia. Odgraża się, że nie pozwoli, aby Edward panoszył się w mieszkaniu Honoraty...