Na Wspólnej

Odcinek 1224

Na Wspólnej

Zimińskim nie udaje się zażegnać konfliktu z Dębkami. Czy Daniel przekona Olę by zrezygnowała z niebezpiecznej akcji? Renata martwi się o Darię.

Episode Na Wspólnej - S0E1224
Episode Na Wspólnej - S0E1224

Ola zostaje zatrzymana przez policję. Michał nabiera przekonania, że w życiu Kingi jest inny mężczyzna. Matka Sławka ma pretensje do Renaty. Marek umiejętnie podchodzi Halinę.

Daniel kontaktuje się z Olą przez Internet. Przeprasza, że wydał ją przed rodzicami. Dziewczyna wierzy, że nie miał złych intencji i nie żywi do niego urazy. Oboje nie mogą się doczekać jutrzejszego spotkania. Daniel jest zaniepokojony, kiedy dowiaduje się, że jego dziewczyna znowu wybiera się na akcję z alterglobalistami. Ola zapewnia, że nie ma powodu do obaw. Po południu Marek dostaje telefon z policji z informacją, że jego córka została zatrzymana…

Andrzej zapewnia brata, że jego żona nikogo nie ma. Michał błaga Kingę, żeby nie upierała się przy rozstaniu i wybaczyła mu jego błąd. Brzozowska jest nieprzejednana. Wyrzuca mężowi, że nadal spotyka się ze Zdybicką. Michał jest zaskoczony. Przyrzeka, że od czasu nieszczęsnej historii, nie spotykał się z Iloną i nie ma zamiaru jej widzieć. Kinga nie wierzy mu. Nie chce odpowiedzieć, kiedy mąż pyta ją wprost, czy w jej życiu jest inny mężczyzna. Michał wychodzi przekonany, że jego podejrzenia są słuszne. Chwilę później Andrzej zjawia się u bratowej. Chce wiedzieć, czy jej decyzja o rozstaniu ma związek z tym, co zaszło między nimi. Kinga potwierdza, że ten epizod był dla niej bardzo ważny. Nie potrafi jednak odpowiedzieć, kiedy Andrzej pyta ją, co dalej…

Matka Sławka robi Renacie awanturę, że nie została przez nią zawiadomiona o aresztowaniu syna. Kraszewska tłumaczy, że wielokrotnie dzwoniła do niej, lecz nikt nie odpowiadał. Bożena postanawia zabrać Darię do siebie. Dziewczynka jednak nie chce z nią nigdzie jechać. Renata prosi panią Dziedzic, żeby pozwoliła małej zadecydować o tym, gdzie chce być. Oburzona Bożena opuszcza mieszkanie, odgrażając się, że jeszcze tu wróci. Renacie jest przykro, że dziewczynka była świadkiem awantury. Zwierza się mamie, że nie wie, jak postąpić. Przyznaje, że Daria chce zostać z nią, lecz tak naprawdę tylko rodzina dziewczynki ma pełne prawo do decydowania o jej losie. Po południu Renatę odwiedza Milewski, który zapewnia, że robi dla Sławka wszystko, co w jego mocy. Jego zdaniem trzeba uzbroić się w cierpliwość i spokojnie czekać na postanowienia prokuratury. Renata tłumaczy mu, że dłużej nie może siedzieć bezczynnie…

Marek, tuż przed wyjściem do banku, mówi żonie, że niebawem wróci, ponieważ umówił się w domu z Dębkiem. Jakiś czas potem, przychodzi Stefan. Pech sprawia, że wkrótce po nim, zjawia się jego żona. Bardzo przeprasza Zimińską, że oskarżyła ją o romansowanie z jej mężem. Dopiero po chwili orientuje się, że Stefan jest u Danuty. Halina jest przekonana, że tym razem przyłapała ich na gorącym uczynku. Robi mężowi karczemną awanturę. Stefan, przepraszając Danutę, wybiega za żoną z mieszkania. Zimińska jest mocno poruszona. Prosi Marka, żeby nie zapraszał wspólnika, a wszelkie sprawy służbowe załatwiał z nim poza domem. Zimiński spotyka się z Haliną. Zapewnia ją, że niesłusznie oskarża męża o zdradę. Dodaje, że Stefan, mając tak piękną żonę, nie ryzykowałby, że ją straci, romansując z inną kobietą. Jego słowa robią na Halinie ogromne wrażenie. Chwilę później Marek w doskonałym nastroju wraca do domu. Z szelmowskim uśmiechem mówi żonie, że nie grożą już jej awantury ze strony Haliny. Tłumaczy, że celny komplement załatwił sprawę definitywnie. Danuta początkowo dąsa się na męża, lecz w końcu jego urok działa również na nią…

Aktualności