Na Wspólnej

Odcinek 1223

Na Wspólnej

<P>Maks chce wyjechać z Kumiko do Nowej Zelandii! Borys zabiera Aleksa na Ukrainę. Rafał przerażony przedślubnym zamieszaniem… </P>

Episode Na Wspólnej - S0E1223
Episode Na Wspólnej - S0E1223

Maks chce jechać z Kumiko do Nowej Zelandii. Krajewscy zgadzają się, żeby Aleks pojechał z Borysem na Ukrainę. Rafał ma dość przedślubnego zamieszania.

Maks oznajmia mamie, że zamierza wyjechać z Kumiko do Nowej Zelandii i asystować jej przy nowych projektach artystycznych. Izabela oburza się na ten pomysł. Przypomina synowi, że jeszcze niedawno Fabryka Kultury była jego życiowym celem i zainwestował w nią wszystkie swoje pieniądze. Poza tym nie ukończył studiów. Chłopak tłumaczy mamie, że zmieniły się jego pragnienia i o wiele więcej może nauczyć się przy świetnej artystce, niż na Akademii. Izabela zaczyna powątpiewać w dojrzałość Maksa. Ten zaś uważa, że mama kompletnie go nie rozumie. Jerzy bierze go w obronę. Przyznaje, że zachowanie Maksa jest nieco szalone, lecz zrozumiałe u kogoś, kto zakochał się bez pamięci. Kumiko zapewnia Izabelę, że jej syn wróci do Polski. Daje jej do zrozumienia, że oboje z Maksem cenią wolność i nie zamierzają wiązać się na stałe. Jakiś czas później chłopak tłumaczy mamie, że chce jechać, ponieważ Kumiko, z którą ma wspaniały kontakt, zaprosiła go do współpracy. Izabela czuje, że jej sprzeciw nic tu nie pomoże…

Borys oznajmia synowi, że dziś jest ostatni dzień jego pracy na budowie. Proponuje, żeby razem z nim wybrał się na Ukrainę. Chłopak zapala się do tego pomysłu. Obawia się jednak, że jego rodzice będą temu przeciwni. Skarży się, że ostatnio zrobili mu awanturę, gdy wydało się, że ćwiczy z kolegami breakdance. Orłow obiecuje, że porozmawia z Krajewskimi. Rodzice Aleksa są nieprzejednani. Twierdzą, że ich syn nie zasłużył w tym roku na żadne wakacje. Mają też lekceważący stosunek do jego tanecznej pasji. Borys zabiera ich w miejsce, gdzie chłopcy ćwiczą breakdance. Krajewscy są pod wrażeniem. Nagradzają set syna gromkimi oklaskami. Wieczorem Aleks zjawia się u Orłowa. Zadowolony oznajmia, że rodzice pozwolili mu jechać na Ukrainę. Borys jest szczęśliwy, że będzie miał przy boku dwie ukochane osoby – Ewę i Aleksa. Cieszy się również, że jego mama pozna w końcu swojego wnuka…

Agnieszka i Ludwika wyciągają Rafała na zakupy. Sobczak ociąga się, lecz w końcu ulega namowom obu kobiet. Wkrótce dochodzi jednak do konfliktu, gdyż Ludwika nie chce nawet słyszeć o zakupach w galerii i proponuje sprawdzonego krawca. Agnieszce udaje się w końcu znaleźć kompromis i załagodzić sytuację. Wracając z zakupów cała trójka spotyka Marię, pragnącą dowiedzieć się, co upiec na wesele. Kobiety zaczynają rozmowę na ten temat. Rafał jest zmęczony zakupami i ma szczerze dość ciągłego trajkotania kobiet na temat wesela. Kiedy zjawia się Włodek i oznajmia, że są problemy z tortem. Rafał, nie mogąc znieść kolejnej dyskusji postanawia natychmiast jechać do starego mieszkania po spinki do mankietów. Widać, że przedślubne zamieszanie wywołuje w nim coraz większe zniechęcenie…

Aktualności