Sławek nagle wstrzymuje akcję zatrzymania gangstera "Dzięcioła". Daniel dowiaduje się, że u Oli nocuje Wojtek…
Milewski robi Sławkowi wyrzuty z powodu nieudanej akcji. Kinga cieszy się na przyjazd męża. Daniel robi Oli sceny zazdrości.
Sławek, w pełnym rynsztunku bojowym, wybiera się wczesnym rankiem na komendę. Aby nie denerwować Renaty mówi jej, że ma ćwiczenia. Grupa uzbrojonych policjantów, pod dowództwem Sławka, obstawia dom na przedmieściu. Przed sąsiednią posesją Dziedzic spostrzega dwójkę dzieci. Dopiero po ich odejściu, daje sygnał do akcji. Niestety, okazuje się, że przestępca zdążył się wymknąć. Wszystko wskazuje na to, że był w domu jeszcze przed paroma minutami. Sławek każe swoim ludziom przeszukać wszystkie okoliczne podwórka i ulice. Akcja kończy się niepowodzeniem. Milewski ma za złe Dziedzicowi, że pozwolił uciec przestępcy. Sławek jest pewien, że wcale nie było go w domu. Zapewnia kolegę, że cała dzielnica była tak obstawiona, że nikt by się z niej nie wymknął. Tomek podejrzewa, że ktoś z wydziału uprzedził przestępcę o planowanej obławie.
Kinga dowiaduje się od Andrzeja, że Michał ma przyjechać do Polski. Jest zawiedziona, że mąż nie powiedział jej o tym osobiście. Kiedy Michał dzwoni do niej, rozdrażniona, szybko kończy rozmowę. Jakiś czas później odwiedza ją Weronika. Brzozowska mówi jej, że ma trudności ze znalezieniem pracy, ponieważ nikt nie chce przyjąć na etat samotnej matki. Dodaje, że nie to jest teraz jej największym problemem, lecz spodziewany przyjazd Michała. Jest jej przykro, że potraktowała męża tak obcesowo. Przyznaje, że w głębi duszy cieszy się, że go zobaczy. Roztocka radzi jej, żeby zadzwoniła do Michała i zaprosiła go do siebie. Kinga nie chce tego zrobić. Popołudniu Michał dzwoni do żony i informuje ją, że jutro będzie w Warszawie. Brzozowska prosi, żeby wpadł do niej. Zapewnia, że Ignaś się ucieszy. Michał jest zawiedziony, że żona nie zdobyła się na żadne osobiste wyznanie. Po Kindze widać jednak, że jest bardzo szczęśliwa…
Ola kontaktuje się z Danielem przez Internet. W pewnym momencie w zasięgu jej kamerki pojawia się dość skąpo odziany Wojtek. Daniel patrzy na tę scenę w osłupieniu. Ola, bardzo speszona, tłumaczy, że Wojtek przyjechał na akcję i nie miał gdzie nocować. Dodaje, że cały czas jest z nimi Ania i zapewnia chłopaka, że nie ma powodu być o nią zazdrosny. Daniel dzwoni do ojca i prosi go, żeby wybadał sytuację w domu Oli. Andrzej nie chce się na to zgodzić. Każe mu się uspokoić i przestać histeryzować. Wojtek chwali Olę, że świetnie poradziła sobie ze strażnikami miejskimi podczas dzisiejszej akcji. Widać, że dziewczyna coraz bardziej mu się podoba. Ani jest trochę przykro, że pochwały zbiera jej przyjaciółka. Informuje Olę, że musi dzisiaj nocować u siebie w domu. Młoda Zimińska nie jest tym zachwycona. Wieczorem kontaktuje się z Danielem. Zapewnia go, że Wojtek jest tylko jej kolegą z grupy. Daniel jest zazdrosny. Słusznie podejrzewa, że Ani nie ma u Zimińskich. Rozzłoszczona. Zdenerwowana Ola szybko kończy rozmowę…