Czy Kinga i Andrzej nie przekroczą pewnej granicy? Igor mówi ojcu, że nie chce go już znać… Do Agnieszki wracają koszmary z przeszłości…
Agnieszka dowiaduje się, że nie może adoptować dziecka. Leszek przyznaje się Ewie do rozprowadzania sterydów. Magda próbuje zaprzyjaźnić się z Igorem.
Agnieszka denerwuje się przed spotkaniem w sprawie adopcji. Ludwika zapewnia ją, że nie będzie żadnych trudności, bo Agnieszka idealnie nadaje się do roli matki. Olszewska w drodze do ośrodka adopcyjnego tłumaczy Rafałowi, że samotna kobieta ma większe szanse, niż para żyjąca w nieformalnym związku. Urzędniczka ośrodka przeprowadza z nią rutynowy wywiad. Wszystko układa się pomyślnie do czasu, gdy wychodzi na jaw, że Olszewska ma problem z alkoholem. Agnieszka jest zrozpaczona. Nie rozumie, jak mogła karmić się złudzeniami, że jej przeszłość nie będzie miała wpływu na decyzję o przyznaniu jej prawa do adopcji. Rafał delikatnie sugeruje, że może niepotrzebnie przyznawała się do wszystkiego. Olszewska tłumaczy mu, że podczas bardzo wnikliwego wywiadu środowiskowego prawda i tak wyszłaby na jaw. Mimo to Rafał wierzy, że jeszcze nie wszystko stracone…
Ewa umawia się z Leszkiem. Ma nadzieję, że podczas spotkania we trójkę, syn pogodzi się z tatą. Igor daje jej do zrozumienia, że ojciec ukrył przed nią prawdę dotyczącą prawdziwej przyczyny ich konfliktu. Chwilę potem wychodzi do redakcji. Kiedy zjawia się Leszek, Ewa stanowczo nalega, żeby powiedział, co zaszło między nim a Igorem. Zniecierpliwiona pokrętnymi wyjaśnieniami, dzwoni do syna. Żąda, aby natychmiast wrócił do domu. Igor odmawia. Ewa nie kryje oburzenia, kiedy w końcu jej były mąż mówi jej cała prawdę. Leszek zapewnia, że potrafi odróżnić dobro od zła i pragnie się zmienić. Wierzy, że nie jest jeszcze za późno, aby odzyskać zaufanie syna…
Igor odwiedza Kamila i Zuzę. Jest bardzo przygnębiony. Poza kłopotami z ojcem dręczy go również fakt, że zdegradowano go do pozycji podrzędnego pismaka. Wyznaje przyjaciołom, że jedyne, co ostatnio nie przysparza mu problemów, to związki z kobietami, a to z tej przyczyny, że nie wiąże się z żadną z nich. Jakiś czas później przychodzi Magda. Jest pod wrażeniem, kiedy dowiaduje się, że Igor pisze do jej ulubionej gazety. Pełna temperamentu i humoru, zabawia towarzystwo swoimi opowieściami. Igorowi nie jest jednak do śmiechu a po rozmowie z mamą, staje się jeszcze bardziej posępny. Chwilę potem żegna się z przyjaciółmi. Magda wychodzi z nim. Próbuje go przekonać, że najlepszym lekarstwem na smutki jest rozmowa z kimś życzliwym. Namawia Igora, żeby wpadł do niej. Chłopak przyjmuje zaproszenie…