Marta podejmuje decyzję o odejściu z TVN Warszawa. Czy małżeństwo Kingi i Michała można jeszcze uratować?
Maja dowiaduje się, że jest w ciąży. Ludwika poznaje tajemnicę Agnieszki. Maria uważa, że synowa nie powinna spotykać się z Julianem.
Igor prosi Maję, żeby skontaktowała się z lekarzem w sprawie dolegliwości, które dokuczały jej przez cały pobyt w Dublinie. Maja jest przekonana, że to nic poważnego. Mimo to, tuż po jego wyjściu, dzwoni do lekarza i umawia się na wizytę. Naczelny mówi Igorowi, że wszystkie jego materiały z Dublina poszły do druku bez żadnych poprawek. Chłopak, chcąc uczcić jakoś swój sukces, kupuje dla Mai duży bukiet kwiatów i szczęśliwy wraca do domu. Tymczasem Maja w pośpiechu pakuje swoje rzeczy. W drzwiach natyka się na Igora. Zdenerwowana mówi, że musi załatwić bardzo ważną sprawę. Obiecuje, że odezwie się do niego później, po czym udaje się do swojej ciotki. Płacząc, oznajmia Idze, że jest w szóstym tygodniu ciąży i że ojcem dziecka jest Tadeusz…
Ludwika próbuje wybadać, czemu temat dzieci tak bardzo poruszył Agnieszkę. Dziwi ją, że narzeczona syna nigdy wcześniej nie pomyślała o potomstwie. Rafał nie chce rozmawiać z matką na ten temat. Kiedy Agnieszka wraca z pracy, Ludwika przeprasza ją, że zachowała się wobec niej niedelikatnie. Zapewnia, że bardzo ją ceni i przyznaje, że nikomu nie wolno oceniać wyborów życiowych innych ludzi. Olszewska mówi jej w końcu, że kiedyś poroniła, a przyczyną wypadku był jej nałóg. Dodaje, że odkąd jest z Rafałem czuje, że żyje pełnią życia, ale niekiedy bardzo żałuje, że nie może cofnąć czasu. Pani Sobczak sugeruje synowi, żeby adoptowali z Agnieszką dziecko. Jej zdaniem tylko wtedy osiągną pełnię szczęścia…
Julian zaprasza Żanetę do kina. Maria, widząc wystrojoną synową, od razu domyśla się, że dziewczyna wybiera się na randkę z nowym sąsiadem. Jest tym poważnie zaniepokojona. Uważa, że Julian nie jest dla niej odpowiednim partnerem. Włodek nie podziela obaw żony. Żaneta wyjawia Julianowi, że jest wdową. On wyznaje, że przyjechał ze Szczecina po tym, jak zakończył się jego związek z pewną kobietą. Julian spotyka kolegę ze Szczecina, który nie zważając na obecność Żanety, mówi mu, że od jakiegoś czasu Ewelina pilnie go poszukuje . Julian nie ma ochoty rozwijać tematu i szybko żegna się ze znajomym. Później tłumaczy Żanecie, że Ewelina to właśnie jego była narzeczona…