Odcinek 1165

Igor pojawia się na ślubie Mai i Tadeusza. Izabela uważa, że Jerzy wykorzystał Adelę. Agnieszka jest zaskoczona wspaniałomyślnością Ludwiki.

Młodzi Konarscy, tuż przed ślubem Mai, pojawiają się na Wspólnej. Kamil, dowiedziawszy się od siostry o dylematach Mai, dochodzi do wniosku, że dziewczyna nadal kocha Igora. Natychmiast dzwoni do przyjaciela i namawia go, aby zrezygnował z podróży służbowej, bo musi załatwić coś znacznie ważniejszego. Igor rezygnuje z wyjazdu na mecz i, w momencie gdy Tadeusz i Maja składają przysięgę małżeńską, pojawia się w kościele …

Jerzy odbiera żonę i córeczkę ze szpitala. Przed domem czekają na Dudka dziennikarze szukający taniej sensacji. Bezskutecznie próbują nakłonić Jerzego do ustosunkowania się do wyssanych z palca informacji-sensacji na temat jego współpracy z Adelą. Dudek ignoruje ich zaczepki i wraz z najbliższymi umyka do domu. Wydawca oznajmia mu, że cały nakład jego najnowszej powieści został sprzedany. Planuje dodruk książki tym razem podpisanej już jego nazwiskiem. Pokazuje też recenzję szanowanego w środowisku literackim krytyka, który uważa, że powieść „ Na rozkaz serca” jest ciekawa i napisana bardzo sprawnie. Izabela nie podziela entuzjazmu wydawcy i zadowolenia męża. Uważa, że Jerzy zachował się niegodziwie wykorzystując naiwność Adeli. Jednak po rozmowie z dziewczyną, która dumnie oznajmia im, że zamówiono u niej książkę, dochodzi do wniosku, że rzeczywiście pomysł męża tylko pomógł Adeli w realizacji jej marzeń…

Ludwika nie może wybaczyć sobie swojej naiwności i głupoty. Rafał próbuje jej wytłumaczyć, że nie jest niczemu winna, bo zawodowym naciągaczom mało kto się oprze. Agnieszka informuje panią Sobczak, że cały jej dług został spłacony. Zapewnia, że nie musi oddawać żadnych pieniędzy tym bardziej, że wspólnie korzystają z telewizora. Ludwika jest wzruszona gestem Olszewskiej. Wyznaje Ziębom, że dzięki Rafałowi i Agnieszce cała sprawa znalazła szczęśliwe rozwiązanie. Szczególnie wychwala partnerkę syna, która jej zdaniem jest wyjątkową osobą. Wieczorem pani Sobczak wręcza Agnieszce prezent – piękny naszyjnik, który w jej rodzinie przechodzi z córki na córkę. Olszewska ze wzruszenia nie może wymówić słowa…