Odcinek 1158

<P><STRONG>Trwają przygotowania do ślubu Mai z Nowickim. Igor jest zdruzgotany… </STRONG> </P><P>Igor nie może się pogodzić z myślą, że Maja wychodzi za mąż! Jego problemy osobiste odbijają się na pracy w redakcji sportowej, co nie uchodzi uwadze naczelnego. Igor tłumaczy, że jego życie za chwilę legnie w gruzach. Zdesperowany chłopak czeka na Maję pod domem jej ciotki i pyta ją, czy naprawdę kocha Nowickiego… </P><P><STRONG>Michał spędza noc poza domem. Jego małżeństwo z Kingą wisi na włosku…</STRONG> </P><P>Michał wraca rano od Zdybickiej. Jak gdyby nigdy nic wita się z Ignasiem. Kinga pyta gdzie był. Michał kłamie, że spał w biurze. Kinga jest załamana ale też i wściekła. Grozi mężowi wyrzuceniem z domu. A co na to Michał? Chce się ponownie umówić na wieczór ze Zdybicką… </P><P><STRONG>Ola i Daniel wracają ze Słowacji! Czy rodzice wybaczą im ucieczkę z domu?</STRONG> </P><P>Zdenerwowani Zimińscy czekają na powrót Oli. Gosia próbuje ich uspokoić. Prosi, żeby nie zmarnowali swojej szansy na odbudowanie dobrych rodzinnych relacji z młodsza córką. Uciekinierzy w końcu pojawiają się pod blokiem Oli. Daniel postanawia odprowadzić ukochaną do domu – młodzi spodziewają się totalnej awantury… </P>

<P><STRONG>Igor rozkochuje w sobie kolejną dziewczynę! Czy i tym razem potraktuje ją jak zabawkę?</STRONG> </P><P>Magda przychodzi do Kamila z radosną wieścią – zakochała się! A wybrankiem jej serca jest Igor… Kamil przestrzega jednak Magdę, by nie wiązała z młodym Nowakiem zbyt dużych nadziei. Magda nie słucha jednak Kamila. Idzie z Igorem do łóżka… </P><P><STRONG>Wygląda na to, że Zimińscy są skazani na urlop z Dębkami. </STRONG> </P><P>Zimińscy mają wątpliwości, czy zdecydować się na wspólny wyjazd na urlop z Dębkową – czują, że będą z tego same kłopoty… Są już o krok od wyznania Dębkowej że rezygnują, gdy ta stawia ich w sytuacji bez wyjścia. Kupiła już bilety! Dance i Markowi rzedną miny… </P><P><STRONG>Weronika i Adam mają nadzieję, że zmiana diety i trybu życia wystarczą, by mieć dziecko. Jednak droga do rodzicielstwa okazuje się dużo trudniejsza…</STRONG> </P><P>Weronika i Adam czekają na lekarza w przychodni leczącej niepłodność. Wdają się w rozmowę z małżeństwem, które stara się o dziecko od kilku lat metodą in vitro. Adam jest przerażony ich opowieścią o ciągłych niepowodzeniach, które doprowadziły do kryzysu w małżeństwie. Tymczasem podczas wizyty lekarz stwierdza, że dotychczasowa kuracja Adama nie przynosi efektów i proponuje spróbować metody… in vitro! </P>