Na Wspólnej

Odcinek 1141

Na Wspólnej

Krajewski obawia się, że pojawienie się Borysa zniszczy jego rodzinę. Adela podczas spotkania z wydawcą popełnia gafę za gafą.

Episode Na Wspólnej - S0E1141
Episode Na Wspólnej - S0E1141

Borys tłumaczy synowi, że nie może pozwolić mu zostać u siebie bez porozumienia z Oksaną. Aleks ma do niego żal. Podejrzewa, że ojciec chce uniknąć odpowiedzialności i pozbyć się go. Orłow postanawia zadzwonić do Oksany i poprosić, aby pozwoliła Aleksowi przenocować u niego. Ze wzruszeniem odkrywa, jak wiele cech łączy go z synem. Po chwili zjawiają się Krajewscy. Chcą, żeby syn wrócił do domu. Borys prosi, żeby pozwolili chłopcu zostać. Aleks przyłącza się do próśb, ale Krajewski jest nieprzejednany. Wzburzony chłopak wybiega z mieszkania. Krajewscy wychodząca za nim. Oksana zapewnia syna, że znajdą jakieś wyjście z tej sytuacji. Jednak jej mąż uważa, że wszystko powinno zostać po staremu. Popołudniu odwiedza Borysa. Prosi go, żeby dla dobra Aleksa, zniknął z ich życia. Borys nie chce się na to zgodzić. Przypomina, że syn chce go widywać. Krajewski ostrym tonem oznajmia mu, że zawiadomi policję, jeśli Orłow się nie wycofa…

Maria czuje się nieswojo z powodu wymówek, jakie robiła mężowi. Włodek zapewnia, że nie czuje urazy. Cieszy się, że wszystko dobrze się skończyło i nikomu nic się nie stało. Ziębowie, wraz z Żanetą i Manią, z zapartym tchem oglądają w telewizji wywiad z Włodkiem. Po chwili rozdzwaniają się telefony z gratulacjami dla Zięby. Maria jest bardzo dumna z męża. Mimo to ostrzega go, że jeśli jeszcze raz pojedzie w tajemnicy przed nią na ryby, wyprawi go z domu. Włodek zapewnia, że tym razem naprawdę skończył z wędkowaniem. Następnego dnia Żaneta przynosi do baru gazety, w których ukazały się artykuły o teściu. Włodek, nieco już zmęczony szumem wokół swojej osoby, nie okazuje zainteresowania. Przygnębiony wyznaje żonie, że ratując dzieci sam był o krok od śmierci i uświadomił sobie, jak mało dokonał w życiu. Maria, zaniepokojona jego stanem, wysyła go do domu, żeby wypoczął. Tuż przed zamknięciem baru zjawia się jakiś mężczyzna, który mówi, że jest dziennikarzem. Ziębowa proponuje, aby przyszedł jutro, kiedy mąż poczuje się lepiej. Okazuje się, że dziennikarz reprezentuje pismo kulinarne i tym razem to Maria ma być bohaterką wywiadu...

Jerzy, w tajemnicy przed żoną, spotyka się z wydawcą. Mówi mu o swoich planach względem Adeli, która ma się wcielić w rolę autorki jego powieści. Przekonuje, że wszyscy na tym skorzystają, bo on nie będzie musiał się tłumaczyć ze zmiany stylu a Adela będzie miała świetny start w swojej karierze. Zapewnia, że dziewczyna jest osobą, z którą będą się identyfikowały czytelniczki powieści, ponieważ sama jest romantyczką i potrafi pięknie mówić o swoich przeżyciach. Wydawca zgadza się porozmawiać z Adelą. Jerzy zaprasza go do siebie, przestrzegając, aby nie zdradził go przed Izabelą, która o niczym nie wie. Przed spotkaniem Dudek prosi Adelę, żeby w czasie rozmowy konsekwentnie trzymała się wersji, że to ona jest autorką powieści. Nalega też, aby nie pokazywała wydawcy żadnych swoich prac i zachowywała się profesjonalnie, jak prawdziwa autorka literatury kobiecej. Adela, mimo wszystkich uwag, już od pierwszych chwil rozmowy, popełnia gafę za gafą. Po jakimś czasie wydawca oznajmia, że musi wracać do swoich obowiązków. Jerzy idzie go odprowadzić. Kiedy zostają sami wydawca mówi, że Adela jest bardzo naturalna i bez problemu złapie dobry kontakt z czytelniczkami. Dudek jest kompletnie zaskoczony, ale też uradowany tą opinią…

Aktualności