Odcinek 1129

Igor mówi mamie, że wybiera się na rozmowę w sprawie pracy jako rehabilitant. Kiedy Ewa pyta go o Maję, reaguje nerwowo. Stanowczo nalega, żeby nie wracała już do tego tematu. Tymczasem Maja przeprowadza się do Konarskich. Nowicki obiecuje zaczekać na spóźniającego się właściciela mieszkania i oddać mu klucz. Igor odwiedza Kamila. Kompletnie rozbity tłumaczy mu, że Maja nie chce go znać po tym, co jej zrobił. Młody Hoffer uważa, że przyjaciel powinien zawalczyć o Maję. Konarska zauważa, że siostrzenica cały czas przeżywa rozstanie z Igorem. Jej zdaniem chłopak nie był wart uczucia Mai. Za to z dużą aprobatą wyraża się o Nowickim, którego poznała podczas przeprowadzki. Maja przyznaje, że Tadeusz bardzo jej pomógł i jest świetnym szefem, ale nie bierze go pod uwagę, jako kandydata na partnera życiowego. Popołudniu Igor udaje się do mieszkania Mai. Ku swojemu zaskoczeniu zastaje tam Nowickiego. Tadeusz wyjaśnia mu, że dziewczyna wyprowadziła się. Nalega, aby chłopak dał jej spokój, bo Maja chce zacząć nowe życie…

Zdybicka jest niepocieszona, kiedy Włodek oznajmia, że nie są z żoną zainteresowani jej propozycją. Po chwili Ilona odbiera telefon. Mocno podekscytowana wiadomością, którą usłyszała, udaje się do Michała. Z duma informuje go, że według jej źródeł Bud-Maks jest na najlepszej drodze do wygrania przetargu. Brzozowski nie kryje zadowolenia. Ilona przypomina mu, że klient zainteresowany utworzeniem na Wspólnej filii banku, nadal czeka na odpowiedź. Prosi wspólnika, aby przekonał Ewę do zamiany lokalu. Michał stanowczo odmawia. Zdybicka nie traci rezonu i zapewnia go, że wkrótce sam się przekona, że proponowane przez nią zmiany, byłyby dla wszystkich korzystne. Żaneta przypomina Ewie o konieczności przedłużenia umowy najmu. Kinga, w towarzystwie Ewy, wraca do domu. Michał zapewnia, że gotów jest przedłużyć umowę z Ewą na starych warunkach. Mimo to przed jej podpisaniem ma chwilę zawahania. Kinga widząc to przywołuje go do porządku i Brzozowski składa swój podpis…

Filip zachęca Martę aby przyjęła propozycję pracy przy kampanii ekologicznej. Uważa, że powinna wykorzystać sytuację, w której on może zajmować się synem. Marta jest mile zaskoczona zmianą w nastawieniu męża do jej pracy. Jest mu wdzięczna, że pozwala jej się rozwijać. Beata ze swoją córeczką przychodzi do Filipa po drobną pomoc sąsiedzką. Młody Konarski jest pod wrażeniem, kiedy okazuje się, że mąż sąsiadki to znany piłkarz. Oboje przyznają, że chętnie częściej widywaliby swoich współmałżonków w domu. Niemniej jednak godzą się na swoją sytuację bez większych zastrzeżeń. Wyrozumiałość Filipa robi na Beacie duże wrażenie. Proponuje mu, żeby razem wybrali się z dziećmi na spacer. Marta chwali talent kulinarny Filipa. Młody Konarski wyjaśnia, że wziął przepis od sąsiadki. Marta cieszy się, że mąż zdążył już nawiązać znajomości w nowym miejscu…