Na Wspólnej

Odcinek 1127

Na Wspólnej

<P>Daria podejrzewa, że Sławek chce się jej pozbyć. Maja nie wierzy w wyjaśnienia Igora. Filip poznaje Beatę. </P>

Episode Na Wspólnej - S0E1127
Episode Na Wspólnej - S0E1127

Daria na każdym kroku daje wyraz swojemu rozżaleniu z powodu rozstania z mamą. Renata zabiera ją do Ziębów. Daria, na widok Mani, ożywia się nieco. Żaneta zabiera obie dziewczynki do pokoju, aby pobawiły się razem. Kraszewska żali się mamie, że Daria jest bardzo rozkapryszona i z trudem dała namówić się na wyjście z domu. Obawia się również, że pojawienie się rodzeństwa będzie dla Darii trudne do zaakceptowania. Po chwili z pokoju dobiega płacz Mani. Daria nie ma zamiaru tłumaczyć, co zaszło i chce jak najszybciej wracać do domu. Potem mówi tacie, że nie bawiła się dobrze, bo Mania jest za mała. Dziedzic informuje ją, że jutro odwiedzi ich babcia. Daria reaguje dość nerwowo- podejrzewa, że tata chce pozbyć się jej. Kiedy Sławek próbuje dodzwonić się do Marzeny, wytrąca mu z rąk telefon krzycząc, że nie chce rozmawiać z mamą. Sławek jest przerażony tym wybuchem…

Igor mówi mamie, że jego praca we Wrocławiu nie wypaliła. Chwilę potem Borys oznajmia, że zmienił samochód, ponieważ poprzedni był bardzo drogi w eksploatacji. Ewa jest przekonana, że obaj ukrywają coś przed nią. Ich nagła komitywa utwierdza ją w tym. Stanowczo nalega, żeby syn wyjaśnił jej, co się dzieje. Jest przerażona, kiedy poznaje prawdę. Ma żal do Borysa, że ukrył przed nią, w jakim niebezpieczeństwie był jej syn. Po chwili jednak dociera do niej, że Orłow uratował Igorowi skórę. Igor nie może sobie wybaczyć, że zniszczył swój związek z ukochaną dziewczyną. Ewa namawia go, żeby powiedział Mai prawdę. Maja i Nowicki przygotowują się do otwarcia winiarni. Nieoczekiwanie zjawia się Igor. Nalega, żeby dziewczyna zechciała go wysłuchać. Maja, początkowo niechętna, zgadza się w końcu. Coraz bardziej rozczarowana wysłuchuje opowieści Igora. Jest przekonana, że chłopak kłamie w dodatku w złym stylu. Stanowczo oznajmia, ze nigdy więcej nie chce go widzieć. Igor czując, że nic nie wskóra, zrezygnowany wychodzi. Maja nie może uwierzyć, jak mogła się tak pomylić. Rozgoryczona relacjonuje Nowickiemu rozmowę z Igorem. Tadeusz przytula zanoszącą się płaczem Maję…

Młodzi Konarscy szykują się do przeprowadzki. Marta nieoczekiwanie zostaje wezwana do pracy. Filip bez chwili wahania mówi, że powinna pójść tym bardziej, że miałaby brać udział w szlachetnej akcji związanej z ochroną środowiska. Zapewnia, że nie będzie miał problemu z przeniesieniem rzeczy, bo zajmie się tym specjalna firma. Jakiś czas potem asystuje tragarzom przy załadunku. Mężczyźni mówią mu, że nie jest jedynym, którego rzeczy wiozą pod adres jego nowego domu. W nowym mieszkaniu okazuje się, że część kartonów, należy do kogoś innego. Filip mówi o tym tragarzom, którzy kończą wypakowywać rzeczy sąsiadki. Mężczyźni nie kwapią się jednak do naprawienia pomyłki. Beata wesoło zapewnia zmartwionego Filipa, że poradzą sobie z tym problemem. Marta, po powrocie z pracy, zastaje męża kompletnie wykończonego przeprowadzką…