Odcinek 1116

Danuta mówi mężowi, że znalazła u Oli tabletki antykoncepcyjne. Marek nie może pogodzić się z tym, że ich młodsza córka mogła już rozpocząć współżycie. Nalega, żeby żona porozmawiała z nią. Daniel oznajmia Oli, że z bardzo dobrymi ocenami zaliczył dwa przedmioty. Dziewczyna jest z niego dumna. Ma nadzieję, że teraz jego rodzice zgodzą się, żeby zrobił dużą urodzinową imprezę. Dziękuje też, że poprzedniego wieczora nie nalegał na zbliżenie. Daniel zapewnia, że jest gotów zaczekać, aż ona będzie tego chciała. Zatroskana Danuta mówi Zbyszkowi o tabletkach, które znalazła u córki. Malinowski uświadamia jej, że nie zdoła powstrzymać naturalnego biegu rzeczy. Ola jest oburzona, że mama szperała w jej rzeczach. Zimińska próbuje dowiedzieć się, czy córka rzeczywiście już ich potrzebuje. Ola ma jej za złe, że wtrąca się do jej osobistych spraw a jednocześnie nieustannie przypomina jej, że jest już dorosła. Wzburzona zapewnia mamę, że wie, co robi…

Zuza radzi Kamilowi, aby po całonocnej nauce, przespał się trochę. Chłopak zapewnia, że kawa i zimny prysznic wystarczą mu, aby wrócić do książek i dobrze przygotować się do jutrzejszego egzaminu. Roman odkrywa w kuble na śmieci stertę puszek po piwie. Kamil przyznaje się, że wypił trochę w nocy, aby się odstresować. Zuza uważa, że powinien odpocząć od nauki i proponuje, aby wybrali się z Agatą na kręgielnię. Agata oznajmia im, że wkrótce, jako wolontariuszka, wyjeżdża do Afryki. Z zainteresowaniem wypytuje o Igora i jego nową miłość. Młody Hoffer, podczas spotkania, wypija kilka piw i nieco podchmielony, wraca z Zuzą do domu. Dziewczyna ma wyrzuty sumienia, że przez nią będzie jutro w nienajlepszej formie. Przed domem spotykają Romana, który z zaniepokojeniem obserwuje syna. Radzi mu, aby położył się spać i zapowiada, że porozmawia z nim jutro …

Weronika chciałaby jak najszybciej wrócić do pracy. Adam uważa, że nie powinna się z tym śpieszyć. Jest zaskoczony, kiedy okazuje się, że żona umówiła się z lekarzem, aby poznać jego zdanie. Wieczorem Weronika prosi Antosię, aby położyła się spać. Dziewczynka zaczyna grymasić i szuka oparcia w Adamie. Roztocka, z lekkim wyrzutem mówi mężowi, że bardzo rozpuścił córkę. Żartobliwie oznajmia, że zamierza zaprowadzić w domu porządek. Dodaje, że znalazła już pracę. Roztocki czuje się dotknięty sądząc, że żona nie chce u niego pracować. Po chwili okazuje się jednak, że miała na myśli jego kancelarię…