Danuta znajduje u córki środki antykoncepcyjne. Igor boi się o bezpieczeństwo Mai. Weronika wraca do domu.
Igor mówi Kamilowi, że z obawy, iż jeszcze bardziej może sobie zaszkodzić, nie złożył zeznań na policji. Przyznaje, że dwa dni temu minął termin spłacenia długu a on nie ma pojęcia, jak wybrnąć z sytuacji, w której się znalazł. Przyjaciel radzi, żeby wyjechał na jakiś czas. Igor, świadom, że Maja nie byłaby wtedy bezpieczna, nie zgadza się na takie rozwiązanie. Chwilę potem dzwoni Gordon. Chłopak prosi go, żeby dał mu więcej czasu. Prezes nie zgadza się i informuje go, że właśnie stoi przed fabryką Nowickiego. Daje mu do zrozumienia, że coś złego może spotkać jego dziewczynę. Igor natychmiast udaje się do winiarni. Kiedy zauważa zaparkowany nieopodal samochód Gordona, prosi Nowickiego, aby podwiózł ich do domu. Igor wyznaje Mai, że chce z nią spędzać więcej czasu i proponuje, aby wzięła sobie wolne, albo pracowała w domu. Maja jest wzruszona jego zachowaniem, ale nie traktuje tej propozycji zbyt poważnie…
Ola i Ania wybierają się do ginekologa. Ania, nieco stremowana, wyznaje przyjaciółce, że jej chłopak nalega na zbliżenie. Dlatego postanowiła poprosić lekarza o środki antykoncepcyjne. Ola, choć wcześniej nie przyznawała się do tego, także wychodzi z gabinetu z receptą. Wyjaśnia przyjaciółce, że jeszcze nie jest gotowa na współżycie, ale na wszelki wypadek chce być zabezpieczona. Radzi też Ani, aby zaczekała z inicjacją seksualną, aż będzie pewna, że jej chłopak to właśnie ten, z którym chce to zrobić. Dodaje, że sama jest pewna Daniela. Zimińscy wychodzą do opery. Jakiś czas potem Daniel odwiedza Olę. Dziewczyna przyjmuje go w romantycznie przystrojonym mieszkaniu. Podczas oglądania filmu zaczynają się całować. Kiedy atmosfera staje się coraz bardziej intymna Ola daje do zrozumienia, że nie ma ochoty na nic więcej niż pocałunki i niewinne pieszczoty. Ciekawa jest, czy Daniel myślał już o zbliżeniu. Chłopak przyznaje, że nawet rozmawiał o tym z jej tatą. Zapewnia jednak, że nie będzie naciskał na nią. Zimińscy wracają z opery. Z rozczuleniem przyglądają się śpiącej córce. Danuta, gasząc lampkę, zauważa pod książkami Oli pudełko z tabletkami antykoncepcyjnymi…
Adam i Antosia postanawiają udekorować mieszkanie na powrót Weroniki. Chwilę potem zjawia się Róża z szarlotką, którą upiekła specjalnie na tę okazję. Adam, czekając przed domem na żonę, spotyka Rafała i Agnieszkę. Po chwili przyjeżdża Weronika. Ucieszona ich widokiem wita się z nimi serdecznie. Antosia recytuje mamie wierszyk. Z dziecięcą bezpośredniością pyta ją, czy nie będzie już zapominała. Roztocka zapewnia córeczkę, że jest już całkiem zdrowa. Adam, z okazji powrotu żony gra dla niej na trąbce. Weronika jest wzruszona wspaniałym przyjęciem…