<P>Borys wyznaje Ewie, że nie może przestać myśleć o swoim synu. Brzozowscy przyjmują do firmy Zdybicką. </P><P> </P>
Borys tłumaczy Ewie, że jej nie okłamał, ponieważ sam, do niedawna, nie wiedział, że ma dziecko. Wyznaje, że nie może przestać o nim myśleć. Jednocześnie nie chciałby złamać słowa, danego Oksanie oraz namieszać w życiu syna. Popołudniu, ze swojego samochodu, obserwuje wychodzącego ze szkoły Aleksa. W tym momencie zauważa, jak dwóch mężczyzn szarpie się z jego synem. Natychmiast śpieszy mu na pomoc. Złodzieje uciekają. Aleks dziękuje mu za pomoc i mówi, że ma wrażenie, że skądś zna Orłowa. Pyta go, czy jest z Ukrainy. Borys wymiguje się od odpowiedzi i szybko żegna się z nim. Wieczorem zwierza się Ewie ze swoich rozterek. Przyznaje, że nie potrafi przestać myśleć o synu. Ewa coraz bardziej mu współczuje, ale nie bardzo wie, jak mu pomóc…
Rafał dziękuje Agnieszce, że zdołała przekonać matkę do zmiany planów. Rankiem u Sobczaków zjawiają się tragarze. Okazuje się, że pani Ludwika nie zamierza rozstawać się ze swoimi ulubionymi sprzętami i większość poleca przenieść do nowego mieszkania. Na Wspólnej Agnieszka i pani Ludwika spotykają Adama i Antosię. Olszewska jest mile zaskoczona widząc, że pani Sobczak świetnie dogaduje się z dziewczynką. Pani Ludwika strofuje tragarzy, którzy, jej zdaniem, nieostrożnie obchodzą się z jej rodzinnymi pamiątkami. W pewnym momencie jeden z nich upuszcza zegar. Ludwika jest bliska omdlenia. Rafał prowadzi ją do jadłodajni. Włodek szybko zyskuje jej przychylność i kiedy syn wraca do przeprowadzki, ona gawędzi sobie z Ziębą. Włodek zapewnia nową sąsiadkę, że spodoba się jej na Wspólnej, bo mieszkają tu bardzo mili i pomocni ludzie. Pani Sobczak mówi synowi, że Zięba, mimo, że jest tylko barmanem okazał się bardzo kulturalnym człowiekiem…
Andrzejowi nie podoba się, że Zdybicka ponagla do podjęcia decyzji. Michał wierzy, że Ilona jest świetnie zorientowana w branży i będzie przydatnym współudziałowcem. Uważa też, że przyjęcie kogoś z zewnątrz jest nieuniknione, ponieważ Maks nie zrezygnuje ze swojego pomysłu. Renata przypomina Andrzejowi, że on i Michał nadal mają pakiet większościowy. Kinga uważa, że nie należy działać pochopnie. Intuicyjnie wyczuwa, że Zdybickiej nie można ufać. Ilona pojawia się w towarzystwie Maksa. Po zapoznaniu się z nową umową, podpisuje ją. Zdybicka wręcza wspólnikom dokumenty dotyczące przetargu, który powinien być interesującą propozycją dla firmy. Maks wyznaje Ilonie, że dom na Wspólnej to dzieło jego ojca, który, podobnie jak on , był marzycielem. Zdybicka zapewnia go, że już niedługo sfinalizują zakup budynku fabrycznego. Kinga uważa, że mąż jest ślepo zapatrzony w Zdybicką. Michał tłumaczy, że zależy mu tylko na rozwoju Bud-Maksu i dlatego śpieszył się z podpisaniem umowy. Brzozowskiej nie przekonują słowa męża…