Odcinek 1105

Roman przeprasza Ewę za to, co się stało na sali sądowej. Obiecuje, że więcej nie będzie wtrącał się do jej życia i da jej rozwód. Ewa, po ostatnich doświadczeniach, z rezerwą przyjmuje jego deklaracje. Hoffer, z olbrzymim bukietem, udaje się do sklepu Honoraty i dziękuje że poprzedniego dnia pomogła mu przetrwać trudne chwile. Prosi ją, żeby pomogła mu w wyborze produktów do potrawy, którą zamierza dla niej ugotować. Leśniewska obiecuje, że wcześniej zamknie sklep i pojawi się na proszonym obiedzie. Roman podczas nakrywania do stołu, obejmuje Honoratę i zaczyna ją namiętnie całować…

Bracia Brzozowscy oczekują przyjścia Maksa i Zdybickiej. Andrzej przyznaje, że trochę niepokoi go przyjęcie do firmy nieznanej osoby. Okazuje się, że Zdybicka bardzo profesjonalnie podchodzi do sprawy przejęcia udziałów w Bud - Maksie. Wyjaśnia, że od dawna chciała wejść w branżę budowlaną. Jest przekonana, że pomimo kryzysu budownictwo to nadal intratny interes. Martwi się tylko, że z tak niewielkim pakietem nie będzie miała większego wpływu na politykę Bud - Maksu. Bracia Brzozowscy dają jej do zrozumienia, że jej wkład w rozwój firmy zależy od tego, co sama zaproponuje. Umawiają się na następne spotkanie z udziałem prawników. Andrzej podejrzewa, że Wiktorowi nie podobałoby się wprowadzenie do rodzinnej firmy kogoś obcego. Kinga mija się ze Zdybicką na dziedzińcu. Żartem mówi mężowi, że tak atrakcyjna kobieta z łatwością owinie go sobie wokół palca. Michał zapewnia, że Ilona ujęła go wyłącznie swoim profesjonalizmem…

Basia przychodzi do Danuty. Wyznaje, że jest zaniepokojona zachowaniem syna, który od jakiegoś czasu, zamiast chodzić na kurs angielskiego, przesiaduje u Oli. Sugeruje, żeby Zimińska porozmawiała z córką, która mogłaby wpłynąć na Daniela. Kiedy przychodzi Ola z Danielem, Danuta wyrzuca chłopakowi, że okłamuje swoich rodziców. Karci też Olę za bierne przyglądanie się temu. Daniel jest wściekły, że mama była u Zimińskiej. Ola uświadamia mu, że sam jest sobie winien. Chłopak po powrocie do domu, wyrzuca mamie, że postawiła go w niekorzystnym świetle przed Zimińskimi. Zapewnia rodziców, że jedynym jego przewinieniem jest opuszczenie kilku lekcji angielskiego. Basia oznajmia mu, że jutro zamierza porozmawiać z jego wychowawczynią…

Borys wypatruje Aleksa przed wejściem do szkoły. Po pewnym czasie zauważa, jak chłopak wychodzi z budynku. Aleks, przechodząc obok Orłowa zostaje potrącony przez kolegę i wpada na Borysa. Orłow rozpoznaje w nim chłopca ze zdjęcia w folderze…