Odcinek 1099

Danuta wraz z innymi nauczycielami zamierza interweniować w sprawie Zbyszka u dyrektora. Jest zawiedziona, kiedy okazuje się, że na placu boju została z jedną koleżanką. Prosi o wsparcie jednego z nauczycieli, ale on odmawia nie kryjąc przy tym swojej niechęci do osób pokroju Zbyszka. Dyrektor uważa sprawę za zamkniętą, ponieważ zwolnił już Malinowskiego. Kobiety są oburzone i nalegają, że grono pedagogiczne i komitet rodzicielski wypowiedzieli się w tej sprawie. Maciek nie może pogodzić się z tym, co spotkało trenera. Jego zdaniem uczniowie powinni zaprotestować przeciwko zwolnieniu Malinowskiego. Danuta mówi córce, że dyrektor zgodził się, aby w sprawie Zbyszka zdecydowali nauczyciele i komitet rodzicielski. Obawia się jednak, że większość będzie przeciwko niemu…

Izabela zamierza urządzić małe przyjęcie dla przyjaciół. Adela zgadza się przyrządzić kolację. Brzozowska prosi ją, aby była obecna podczas spotkania. Dziewczyna wymawia się brakiem czasu. Izabela wybiera się na spotkanie z Krystyną. Obiecuje gosposi, że wróci przed trzecią. Podczas jej nieobecności Adela z zainteresowaniem przegląda fotografie w rodzinnym albumie i zabiera jedno ze zdjęć Jerzego. Izabela dzwoni do męża i prosi, aby jak najszybciej wrócił do domu, bo ona utknęła w korkach. Dudek przyłapuje Adelę myszkującą w jego rzeczach. Grozi, że wezwie policję. Jednocześnie zjawia się Izabela. Adela korzysta z chwili zamieszania i ucieka. Brzozowska jest oburzona zachowaniem męża. Jerzy próbuje coś wytłumaczyć, ale żona nie dopuszcza go do głosu. Wieczorem Izabela dowiaduje się, że Ada chce zrezygnować z pracy. Żąda, aby mąż przeprosił dziewczynę…

Roman wybiera się z Honoratą obejrzeć samochód, który Leśniewska zamierza kupić. Hoffer, przed domem na Wspólnej, zauważa Borysa i Ewę. Gdy tylko Ewa odchodzi, Orłow dzwoni do Oksany. Mówi jej, że koniecznie musi się z nią zobaczyć. Roman słysząc jego rozmowę, ku zaskoczeniu Honoraty, rusza za Borysem. Oburzona Leśniewska oznajmia, że nie zamierza uczestniczyć w jego śledztwie i wysiada z samochodu. Hoffer obserwuje Borysa i Oksanę. Orłow pokazuje Krajewskiej folder z fotografią chłopca. Wyjaśnia, że w wieku piętnastu lat wyglądał identycznie i dlatego jest przekonany, że chłopiec na zdjęciu to jego syn. Oksana nie zaprzecza. Błaga jednak, żeby niczego nie zmieniał w jej życiu. Dodaje, że Aleks nie wie, kto naprawdę jest jego ojcem. Roman złorzeczy Borysowi widząc, jak obejmuje zapłakaną Oksanę. Popołudniu dzwoni do Leśniewskiej i proponuje, żeby jutro wybrali się obejrzeć samochód. Honorata daje mu do zrozumienia, że uraził jej uczucia i szybko kończy rozmowę. Wieczorem zasmucony Borys wraca do domu. Pyta narzeczoną, czy jest pewna, że będzie go zawsze kochała. Zaskoczona Ewa zapewnia go, że tak…

Izabela mówi synowi, że chce poznać Zdybicką. Tłumaczy, że skoro Maks nie zmienił zdania i nadal planuje sprzedaż udziałów obcej osobie to ona powinna poznać nowego udziałowca Bud – Maksu. Oświadcza też, że jeśli jego pomysł nie powiedzie się, ona nie będzie sponsorowała jego pomyłki. Maks uważa, że to zdrowy układ…