Na Wspólnej

Odcinek 1077

Na Wspólnej

Weronika coraz bardziej niepokoi się swoim stanem. Agnieszka zrywa z Rafałem. Maja dostaje pierwsze zlecenie.

Episode Na Wspólnej - S0E1077
Episode Na Wspólnej - S0E1077

Adam, po wizycie na komisariacie, wraca do domu. Podłamany wyjaśnia, że policja nic nie wie i póki co kazali czekać. Róża i Alicja przypuszczają, że Weronika mogła pojechać do Bydgoszczy. Domaniewska deklaruje, że może tam pojechać i poszukać przyjaciółki Tymczasem Roztocka jeździ taksówką, próbując odnaleźć swój dom. Słysząc z centrali nazwę swojej ulicy, natychmiast każe kierowcy zawieźć się tam. Antosia cały czas dopytuje się o mamę. Adam próbuje uspokoić córeczkę, ale trudno ukryć mu zdenerwowanie. Nagle Weronika zjawia się w domu. Wyznaje najbliższym, że przeżyła straszne chwile. Domaniewska żegna się z Roztockimi i zapewnia, że ich odwiedzi przed swoim wyjazdem z Warszawy. Po jej wyjściu Weronika powoli zaczyna sobie przypominać wydarzenia ostatniego wieczoru. Z płaczem wyznaje mężowi, że coraz bardziej się boi. Adam zapewnia, że nie dopuści, aby taka sytuacja kiedykolwiek się powtórzyła…

Agnieszka, po upojnej nocy spędzonej z Rafałem, przypomina mu o urodzinach pani Ludwiki i prosi, aby przekazał jej życzenia. Rafał zapewnia, że matka bardzo ją lubi i ceni jej szczerość. Pani Ludwika wyrzuca synowi, że mimo zakazu, spotkał się z Agnieszką. Rafał prosi mamę, aby nie psuła tak uroczystego dnia i obiecuje, że wcześnie wróci z pracy. Olszewska, zachęcona słowami Rafała, postanawia osobiście złożyć pani Ludwice życzenia urodzinowe. Pani Sobczak jest oburzona wizytą Agnieszki. Każe jej zostawić Rafała w spokoju i zamyka drzwi przed nosem Olszewskiej. Oburzona Agnieszka opowiada Ewie, co się wydarzyło. Czuje się oszukana przez Rafała. Postanawia nieodwołalnie zerwać z nim. Spotyka się z Sobczakiem i zarzuca mu kłamstwo. Rozemocjonowana wymierza mu siarczysty policzek i mówi mu, żeby raz na zawsze zostawił ją w spokoju…

Maja, w towarzystwie Maksa, udaje się na spotkanie z Nowickim, aby zaprezentować mu swój projekt. Jest zaskoczona, kiedy okazuje się, że człowiek, z którym rozmawiała wczoraj, to właśnie Nowicki. Mężczyzna, po zapoznaniu się z projektem, jest rozczarowany. Uważa, że Maja potraktowała go, jak zwykłego nuworysza. Dziewczyna przedstawia mu swój wcześniejszy, bardziej śmiały pomysł. Właściciel winiarni przyjmuje go bez wahania. Maks dowiaduje się, że Nowicki zamierza sprzedać jeden z budynków fabrycznych. Jest przekonany, że byłoby to doskonałe miejsce na działalność artystyczną…