Jadąc w stronę granicy Leszek odkrywa, że ma pasażera na gapę. Roman znajduje sposób, aby ściągnąć do salonu fryzjerskiego więcej klientów. Basia obawia się, że ktoś może szukać psa, którego przygarnął Daniel.
Andrzej i Basia wybierają się na badania USG. Mimo namów męża, Basia nadal nie chce poznać płci dziecka. Leszek w końcu odkrywa, że ma pasażera na gapę. Umawia się z Maksem, że wysadzi go przed przekroczeniem granicy i zabierze w drodze powrotnej. Maks zaczyna się domyślać, jaki jest prawdziwy cel podróży. Roman szuka pretekstu, by częściej spotykać się z Ewą. Wpada na pomysł jak sprawić, by salon fryzjerski odniósł sukces. Proponuje znaleźć osobę, która z w zamian za prowizję będzie sprowadzać klientów. Basia obawia się, że ktoś może szukać psa, którego przygarnął Daniel. Prosi go, by wywiesił w tej sprawie ogłoszenia.