Odcinek 1059

Jerzy zamierza zatrudnić się jako felietonista w prowadzonym przez kolegę piśmie kulturalnym. Tłumaczy, zaskoczonej jego decyzją, Izabeli, że zależy mu na stałej posadzie, bo czuje się odpowiedzialny za swoją rodzinę. Jest rozczarowany, kiedy okazuje się, że znajomy może mu zaproponować jedynie pracę na zlecenie. Iga dowiedziawszy się o planach Jerzego mówi Brzozowskiej, że jej przyjaciel kompletuje skład wykładowców do prywatnej uczelni i na pewno byłby zainteresowany współpracą z Dudkiem. Jerzy po powrocie do domu natychmiast dzwoni do Konarskiej…

Żaneta oznajmia teściowej, że postanowiła wynająć swoje mieszkanie w zamian za remont. Podczas jej nieobecności na Wspólnej zjawia się Wiesiek. Dowiaduje się od Róży, że Żaneta zamierza wynająć mieszkanie. Popołudniu Żaneta spotyka się z kobietą zainteresowaną jej ogłoszeniem. Nie dochodzą jednak do porozumienia. Chwilę potem przychodzi Wiesiek. Tłumaczy Żanecie, że postanowił wyjechać z ich rodzinnej wioski i poszukać pracy w Warszawie. Prosi, aby wynajęła mu swoje mieszkanie. Zapewnia, że nie ma zamiaru ciągnąć jej do ołtarza. Ziębowa jest zaniepokojona przyjazdem Wieśka. Podejrzewa, że będzie próbował zdobyć względy Żanety…

Roman proponuje córce, żeby wybrali się obejrzeć nowe mieszkanie. Jadą do pracy Filipa w nadziei, że uda się im wyciągnąć go z biura. Reni bardzo wylewnie wita się z Martą. Kiedy dowiaduje się, jaki jest powód jej wizyty, od razu zgadza się, aby Filip pojechał z żoną. Młodzi Konarscy są mile zaskoczeni zachowaniem Reni. Popołudniu Sadowska odwiedza Martę i próbuje wytłumaczyć, na czym polegał jej konflikt z Kingą Brzozowską. Marta jednak nie chce rozmawiać na ten temat i szybko ucina rozmowę…