Odcinek 1058

Adam i Alicja wychodząc z domu spotykają panią Marię. Chwilę później Ziębowa mówi siostrze, że jej zdaniem Alicja za bardzo zadomowiła się u Roztockich. Róża uważa, że Domaniewska po prostu traktuje ich jak swoją rodzinę. Maria jednak nie wierzy w bezinteresowne intencje Alicji. Lekarz oznajmia Adamowi, że obrzęk mózgu u jego żony ustąpił i można podjąć próbę wybudzenia. Nie udaje się to jednak i Weronika nadal pozostaje w śpiączce. Lekarz tłumaczy, że jej organizm nie reaguje na leki. Nie potrafi powiedzieć, jak długo to jeszcze potrwa. Adam jest zrozpaczony…

Ewa nie może zrozumieć, czemu Borys uparł się, żeby kupić działkę. Orłow wyjaśnia, że chce tylko jej szczęścia i przedstawia jej atrakcyjną wizję mieszkania w domu z pięknym ogrodem. Kolega Borysa oznajmia mu, że właściciel działki podniósł jej cenę. Orłow jest zdeterminowany. Wyjaśnia, że postanowił wybudować tam dom dla siebie a resztę ziemi przeznaczyć na małe osiedle domów jednorodzinnych. Telefonuje do kogoś z Ukrainy i proponuje wspólny interes. Później oznajmia narzeczonej, że musi pojechać na Ukrainę. Ewa, dowiedziawszy się, jak wygląda sytuacja, prosi go, aby zrezygnował z zakupu ziemi. Borys nie chce nawet o tym słyszeć…

Bracia Brzozowscy informują Renatę, że Izabela wzięła urlop z powodu ciąży. Proponują Kraszewskiej, aby przejęła część jej obowiązków. Renata obiecuje przemyśleć to. Dziedzic przyjeżdża po narzeczoną. Kiedy dowiaduje się, że Izabela jest w ciąży, mówi, że Renata powinna wziąć z niej przykład. Kraszewska z powagą oznajmia mu, że nie chce już mieć dzieci…

Żaneta błaga Sławka, żeby dowiedział się, co u Grzegorza. Dziedzic ma wątpliwości, czy powinien to robić, ale obiecuje dowiedzieć się czegoś. Prosi jednak, aby nikomu o tym nie wspominała. Później mówi jej, że Grzesiek jest bezpieczny…