Policja odnajduje Darię. Michał uważa, że Kinga jest zbyt mocno związana emocjonalnie z Frankiem. Borys postanawia kupić działkę pod Warszawą.
Dziedzic jedzie na identyfikację zwłok. Kraszewska, nie chcąc denerwować Marzeny, mówi jej, że Sławek pojechał na komendę. Na szczęście okazuje się, że dziewczynka, którą wyłowiono z Odry to nie Daria. Dziedzic przyłącza się do jednej z ekip poszukiwawczych. Po wielu godzinach zmęczony wraca do domu. Kiedy zasypia, Marzena dowiaduje się, że na policję zgłosiła się kobieta, która widziała Darię. Razem z Renatą jadą na komisariat. Po powrocie wyjaśnia Sławkowi, że widziano ich córkę samą na dworcu. Nikt jednak nie zauważył, dokąd pojechała. Po chwili do Marzeny dzwoni policjant z Polski. Oznajmia, że Daria jest na komisariacie w Poznaniu…
Ewa mówi Borysowi, że jej syn nie ma szczęścia do dziewczyn. Orłow uważa, że znalezienie odpowiedniej kobiety to nie taka prosta sprawa. Wyznaje, że on także przeżył kiedyś zawód miłosny. Wtedy postanowił odmienić swoje życie i wyjechał z Ukrainy. Borys spotyka się z kolegą, który proponuje mu zakup działki rolnej po bardzo dobrej cenie. Dodaje, że wkrótce ziemia zostanie przekwalifikowana a wtedy jej cena wzrośnie. Orłow obiecuje to przemyśleć. Udaje się do Michała i proponuje mu wspólny zakup gruntu. Brzozowski wyjaśnia, że przekazał właśnie dość dużą sumę na darowiznę. Radzi przyjacielowi, aby dobrze zastanowił się, zanim podejmie decyzję. Borys, po powrocie do domu, oznajmia Ewie, że kupuje działkę…
Kinga tęskni za Frankiem. Michał nalega, aby nie kontaktowała się z Bogną. Uważa, że nie powinna wtrącać się w sprawy rodziców Franka. Mimo to Kinga dzwoni do Rzeckiej. Spotykają się w parku. Bogna wyznaje, że ona także tęskni za Ignasiem. Zapewnia, że Franek jest zdrowy i niczego mu nie brakuje. Kinga spostrzega, że ubrania i wózek Franka są zniszczone za to Bogna ma nową, drogą komórkę. Nie komentuje tego jednak. Michał jest zły, że żona nie posłuchała jego prośby. Kinga tłumaczy, że czuje się teraz spokojniejsza. Dodaje, że Marcel kupił samochód. Brzozowski nie ma wątpliwości, skąd chłopak Bogny wziął na to pieniądze…