Odcinek 1045

Agata prosi Igora, aby przemyślał swoją decyzję dotyczącą rozstania z Paulą. Czując, że nic nie wskóra, przestaje nalegać. Proponuje, aby Igor wrócił do pracy w fundacji. On, nie wyjawiając szczegółów, informuje ją, że zamierza wyjechać. Popołudniu spotyka się z mężczyzną, dla którego chce pracować. Mężczyzna ostrzega go że to ciężka praca. Obiecuje jednak, że będzie trzymał dla niego miejsce w następnym transporcie, o ile chłopak zrobi do tego czasu badania i przejdzie szkolenie. Igor oznajmia mamie, że niebawem wyjeżdża do pracy na platformie wiertniczej. Ewa martwi się, że syn nie da sobie rady w tak ciężkich warunkach. Natomiast Borys jest pełen uznania dla chłopaka. Wieczorem do Igora dzwoni Maja. Jest bardzo zaskoczona, kiedy dowiaduje się, że zerwał z Paulą i nie wraca do Stanów…

Adam decyduje się w końcu zatrudnić Alicję. Domaniewskiej podoba się, że kancelaria Roztockiego to mała firma. Wyznaje mu, że trudno jej było odnaleźć się w pracy dla wielkiej korporacji. Zapewnia, że nie będzie żałował swego kroku. Po wyjściu z kancelarii wspólnie odbierają Antosię z przedszkola. Weronika, po powrocie z pracy, jest zaskoczona obecnością Alicji w domu. Adam wyjaśnia, że właśnie dzisiaj zatrudnił Domaniewską w swojej kancelarii. Wieczorem wyznaje żonie, że wolałby jednak pracować z nią. Weronika prosi, aby już nie wracali do tego tematu…

Zbyszek wyznaje Zimińskiej, że stworzył autorski program nauczania wu-efu, który zamierza przedstawić w Ministerstwie. Chciałby z nią o tym porozmawiać i proponuje spotkanie u niej w domu. Widząc jej zakłopotanie od razu pojmuje, że Danuta boi się reakcji swojego męża. Zimińska czuje, że Marek wciąż ma jej za złe, że bez jego wiedzy umówiła się z Malinowskim na masaż. Proponuje mu, żeby spotkali się we trójkę. Zbyszek zjawia się u Zimińskich. Przeprasza Marka za to, co się stało i przynosi mu w prezencie przyrząd do ćwiczeń. Marek, nie chcąc przeszkadzać w zawodowej rozmowie, zostawia ich samych. Cały czas jednak pozostaje nieufny względem Malinowskiego…