<P>Mimo początkowych trudności przyjęcie z okazji chrztu Ksawerego udaje się znakomicie. Igor spotyka się z Mają. Brzozowska ostrzega Martę przed Reni. </P>
Maria jest zrozpaczona, kiedy okazuje się, że tort, który przygotowała na przyjęcie jest słony. Odkrywa, że Włodek wsypał sól do pojemnika na cukier. Filip postanawia kupić ciasto w sklepie. Maria, nie mogąc znieść kompromitacji, dekoruje go po swojemu. Ziębowie są zadowoleni, kiedy w końcu okazuje się, że zdążyli ze wszystkim na czas. Goście są pełni uznania dla kunsztu kulinarnego pani Marii i bardzo zadowoleni z przyjęcia…
Młodzi Konarscy, Iga i kuzynka Filipa – Maja przygotowują się do chrztu Ksawerego. Kiedy Filip zostaje wezwany w sprawie nieszczęsnego tortu, Marta jest przekonana, że znowu dzwonią do niego z pracy. Filip nie chce się tłumaczyć i zapewnia żonę, że nie spóźni się na uroczystość. Niestety nie udaje mu się dotrzymać tej obietnicy i zjawia się w kościele tuż po rozpoczęciu nabożeństwa. Młody Konarski obawia się, że Marta będzie na niego zła z powodu lokalu. Ona ma do niego żal jedynie o to, że nieomal spóźnił się na chrzest syna. Przyznaje jednak, że przyjęcie na Wspólnej to był doskonały pomysł…
Igor unika rozmowy z Paulą. Ewa jest zaskoczona jego reakcją na telefon od dziewczyny. Tymczasem Maja opowiada ciotce i Marcie o swojej podróży. Dzięki pomocy chłopaka, który cały czas ją wspierał, przygoda z awaryjnym lądowaniem nie była aż tak straszna. Igor i Maja spotykają się w zakrystii kościoła. Oboje są zdumieni swoim widokiem. Chłopak jest miło zaskoczony, że Maja będzie mamą chrzestną Ksawerego. Podczas przyjęcia na Wspólnej wychodzą na dziedziniec i długo rozmawiają. Igor uważa, że to, w jakich okolicznościach się poznali ma jakiś głębszy sens. Jest zawiedziony, kiedy okazuje się, że dziewczyna następnego dnia leci do Nowego Jorku. Prosi, aby dała mu swój numer telefonu. Kiedy na chwilę wraca do jadłodajni po swoja komórkę, Maja wraz z Igą i Jeremim odjeżdża taksówką do domu…
Przed kościołem Brzozowscy spotykają Reni. Kinga dość chłodno wita się z dawną znajomą. Jest zaskoczona dowiedziawszy się, że to szefowa Filipa. Pomimo wątpliwości decyduje się ostrzec młodych Konarskich. Mówi Marcie, że kiedyś pracowała z Sadowską i miała przez nią duże kłopoty. Radzi, aby nie ufali jej zbytnio...