<P>Reni obdarza Filipa specjalnymi względami. Roman dostaje informację, że Borys jest w szpitalu. Weronika i Alicja domyślają się, że to Gęsicki spowodował wypadek, w którym zginęli ich rodzice. Pęczek robi wyrzuty Zimińskiemu. Ola dostaje rolę w programie telewizyjnym. </P>
Marta jest zaskoczona, że na galę agencji reklamowych jedzie tylko Filip i jego przełożona. Dziwi się, że tak młoda kobieta jest już szefową dużej agencji reklamowej. Reni z wyższością tłumaczy jej, że już od czasu studiów pracowała na swoją obecną pozycję. W drodze do Kazimierza proponuje Filipowi, aby podczas służbowego wyjazdu zapewnili sobie jakieś dodatkowe atrakcje np. wspinaczkę skałkową. Młody Konarski z rezerwą podchodzi do szczególnych względów, jakimi cieszy się u szefowej…
Marcie jest przykro, że Roman nawet nie stara się zrozumieć wyboru Ewy. Uważa, że ojciec jest nie sprawiedliwy i zbyt egoistycznie ocenia sytuację. Hoffer nie chce rozwijać tego tematu. Do Romana dzwoni ktoś ze szpitala w Garwolinie z informacją, że Borys miał wypadek. Hoffer obiecuje, że postara się znaleźć kontakt do kogoś z rodziny Orłowa…
Weronika i Alicja jadą do Bydgoszczy, aby zapoznać się z aktami dotyczącymi zgonu rodziców. Mają nadzieję, że w ten sposób odnajdą kogoś, kto znał państwa Wilk. Później udają się na grób rodziców. Nie wiedzą, że są obserwowane przez Gęsickiego, który potem zaczepia je pytając o drogę. Nie przedstawia się jednak. Siostry dowiadują się z dokumentów sądowych, że kierowca samochodu, którym jechali tamtego feralnego dnia rodzice, był nietrzeźwy i tylko on przeżył. Weronika natychmiast domyśla się, że był to Gęsicki…
Pęczek zaczepia Zimińskiego przed jego domem. Jest na niego wściekły, że przysporzył mu kłopotów odnosząc pieniądze na policję. Próbuje ośmieszyć postępowanie Marka, ale Zimiński uważa, że postąpił właściwie. Danuta obawia się, że Pęczek będzie próbował ich zastraszyć. Marek uspokaja żonę, że Mariusz boi się więzienia i nie odważy się nic zrobić…