Franek zauważa w osiedlowym parku mężczyznę rozsypującego karmę. Przyłapany truciciel zwierząt ucieka - młody Berg nie dostrzega jego twarzy. Joanna znajduje na wycieraczce zuchwały list od mordercy zwierząt. Jego treść wskazuje, że to może być ktoś z sąsiadów! Tymczasem wieczorem truciciela spotyka ekscentryczna staruszka - pani Gabriela…