- Marta Hoffer - związki małżeńskie w "Na Wspólnej"
- Jak zginął mąż Marty Hoffer - Janusz?
- Kim był Paweł, z którym spotykała się Marta po śmierci Janusza?
Jak wyglądał wypadek Marty i Janusza z "Na Wspólnej"? Obejrzyj wideo na górze.
"Na Wspólnej". Marta Konarska (wtedy Hoffer) zostawiła męża dla przystojnego pilota
Marta Hoffer, kiedy była jeszcze w związku z Filipem, poznała przystojnego pilota. To właśnie on sprawił, że rozchwytywana dziennikarka zmieniła podejście do swojego męża. Zaczęła się od niego odsuwać. Wszystko prowadziła do jednego: do romansu.
Kiedy Marta straciła głowę dla Janusza, bała się wyznać prawdę. Nie chciała rozbić rodziny, jednak to właśnie przy nim czuła się kochana, rozumiana, ważna i potrzebna. Ukrywała więc romans z Januszem, ale nie trwało to długo. W końcu Filip zauważa, że w ich związku nie dzieje się najlepiej. Podejrzewa Martę o najgorsze, ale nie o zdradę. Przypiera ją do muru, by wyznała, co się dzieje. Miał jeszcze nadzieję, że może razem uda im się rozwiązać ten problem.
Marta finalnie przyznała się do romansu. Filip nie przyjął tego spokojnie. Wyrzucił Martę z domu, która zamieszkała u Kamila i Zuzy na czas walki o syna. Kiedy odzyskała Ksawerewego, przeprowadził się do Janusza, choć wszyscy ostrzegali ją, że to nie jest dobry pomysł.
CZYTAJ TEŻ: Ćwiartka zamiast śniadania? Kamil Hoffer z "Na Wspólnej" pił wódkę na umór!
Pomylili się. Janusz okazał Marcie wsparcie podczas rozwodu. Co więcej — oświadczył jej się tuż po rozwodzie, a ona z radością powiedziała "tak". Aby uczcić zaręczyny, wyjechali na romantyczny urlop nad morze. Niestety, nie dotarli na miejsce. Ich plany pokrzyżował tragiczny wypadek samochodowy. Oboje trafili do szpitala.
Marta po kilku dniach hospitalizacji dochodzi do siebie. Pierwsze, o co pyta, to stan Janusza. Wtedy dowiaduje się, że jej ukochanego nie udało się uratować. Obrażenia były zbyt rozległe.
Marta wpada w depresję.
"Na Wspólnej". Pogrzeb Janusza. Marta wpadła w szał
Marta Hoffer tuż przed pogrzebem wymknęła się do mieszkania Janusza. To właśnie tam rodziła się ich miłość. Wszystko jej o nim przypominało. Czuła jego obecność. Jego zapach. Chciała zatracić się w tym, co odeszło bezpowrotnie.
To właśnie tam znalazł ją brat. Kamil Hoffer służył siostrze silnym ramieniem i pomógł jej dotrzeć na cmentarz, by pożegnała ukochanego ostatni raz. Kiedy urna z prochami Janusza była składana do grobu, Marta wpadła w szał. Zobaczyła kierowcę tira, który wjechał w ich auto, zabił jej narzeczonego i nie poniósł żadnych konsekwencji. Nie potrafiła powstrzymać emocji. Wykrzykiwała, że jest zabójcą. Że to przez niego straciła ukochanego.
CZYTAJ TEŻ: Patologiczny związek Agnieszki i Darka z "Na Wspólnej"! Pamiętacie te wstrząsające sceny?
"Na Wspólnej". Marta poznaje Pawła. To w nim bije serce Janusza
Po śmierci Janusza, Marta stara się wrócić do normalnego życia i obowiązków, ale trudno jej jest wrócić do dawnego trybu. Wszystko przypomina jej ukochanego. Depresja się pogłębia, więc w trosce o dobro swoje i syna, postanawia skorzystać z pomocy szpitalnego psychologa. To właśnie tam, na korytarzu, spotkała Pawła.
Między nimi od razu zaiskrzyło. Widać było, że są sobie bliscy, jakby znali się od lat. Marta jest w szoku. Nie sądziła, że tak szybko ktoś wzbudzi jej zainteresowanie.
Ich spotkaniu przygląda się brat Marty. Kamil wie, że Pawłowi zostało wszczepione serce Janusza. Wie również, że obowiązuje go tajemnica lekarska i nie może powiedzieć siostrze, że serce jej ukochanego ponownie zabiło dla niej...
Co więcej - Marta i Paweł spotkali się w windzie. W ten sam sposób poznała Janusza. Wszystko przypomina jej cudowny czas, który spędziła z ukochanym. Ma wrażenie, że to wszystko to nie tylko przypadek, ale zrządzenie losu.
Kamil, gdy tylko dowiaduje się, że relacje Marty i Pawła zacieśniają się - reaguje. Zabrania siostrze kontaktów z jego pacjentem. Ta jednak nie posłuchała.
Im więcej rozmawiają, tym bliżsi się stają sobie nawzajem. Kiedy Paweł poznał historię Marty, zaczął łączyć kropki. Wzburzony pojechał do szpitala na spotkanie z Kamilem Hofferem i pyta, czy dostał serce ukochanego Marty. Kamil wzbrania się od odpowiedzi, ale jego mowa ciała mówi więcej niż chciałby. Paweł już wszystko wie.
Mężczyzna jest przerażony. Boi się, że Marta jest z nim tylko dlatego, że czuje w nim Janusza. Że w ogóle nie chodzi o niego. W końcu wyznaje prawdę ukochanej. Mówi Marcie, że bije w nim serce Janusza.
Marta nie wie, co robić. Przez długi czas zastanawia się, czy razem z synkiem powinni opuścić ranczo. Ale... przecież kocha Pawła? Po rozmowie z lekarzami podejmuje decyzję. Zostają. Zakochała się w Pawle, nie w sercu Janusza.
Oglądaj serial "Na Wspólnej" także w Max, by dowiedzieć się więcej!
Autor: Aleksandra Głowińska