Konarska jest ostro wkurzona na szefa – Moś tak zmontował zapowiedź jej nowego programu, że dyrektorka domu dziecka nie chce już z nią rozmawiać. Okazuje się jednak, że… chętnie wypowie się jej zastępczyni! Kobieta mówi Marcie, że chodzi tu o duże pieniądze i każe przyjrzeć się ostatniej adopcji chorego dziecka…