Marek jest cenionym fachowcem w dziedzinie technologii żywienia. Po zamknięciu fabryki w Szczytnie zostaje przeniesiony do centrali w Warszawie. Jako odpowiedzialny ojciec i mąż robi wszystko, aby jego rodzina nie miała problemów z zaaklimatyzowaniem się w Warszawie. Niestety praca w dużej fabryce bardzo go pochłania. Cierpią na tym jego relacje z najbliższymi. Marek obiecuje żonie, że postara się coś z tym z robić i jak w niedalekiej przeszłości poświęcać rodzinie więcej czasu. Jego profesjonalizm i talent zostają docenione i Zimiński dostaje awans i podwyżkę. Jego koleżanka z pracy pomaga mu w trudnych sytuacjach. Danucie nie podoba się sposób bycia Alicji, która jest dość bezpośrednia w relacjach z Markiem. On zapewnia żonę, że z Alicją nic go nie łączy i tylko Danuta była, jest i będzie kobietą jego życia.
Zimiński zwalnia z pracy protegowanego Alicji, która chcąc się zemścić oskarża go o molestowanie seksualne. Dzięki Basi Brzozowskiej udaje mu się przekonać szefa, że jest niewinny. Mimo to nie chce już pracować z ludźmi, którzy go zawiedli, składa wymówienie i przez dłuższy czas próbuje znaleźć nową pracę. Bliska współpraca Danuty z komisarzem Jurgą powoduje, że Marek zaczyna być o nią zazdrosny. Żona zapewnia go, że nic ją nie łączy z policjantem i razem starają się przekonać Olę, że plotki na ten temat są nieprawdziwe. Zimiński po długich poszukiwaniach znajduje nową pracę. Długo jednak nie zagrzewa tam miejsca – dostaje propozycję nowej pracy i zostaje kierownikiem stacji benzynowej. Marek jest bardzo zadowolony z nowej posady i swojej załogi. Szczególną sympatią darzy Roberta, którego uważa za idealnego kandydata na chłopaka Małgosi. Ona jednak coraz bardziej angażuje się w związek z Mierzejewskim i ku niezadowoleniu Marka, zgadza się zostać żoną Piotra. Zimiński obawia się, że nigdy nie zaakceptuje wyboru córki. Postanawia udowodnić, że nie myli się, co do osoby Piotra i wynajmuje prywatnego detektywa, który dostarcza dowodów na to, że Mierzejewski spotyka się z inną kobietą. Okazuje się jednak, że jest nią siostra Piotra. Gosia ma już dość ciągłych podejrzeń ojca i zamieszkuje ze swoim narzeczonym. Po jakimś czasie Mierzejewski oznajmia Markowi, że Gosia została jego żoną. Podczas ich rozmowy dochodzi do tragicznego wypadku i Piotr przez jakiś czas utrzymuje, że stracił wzrok przez teścia. W końcu wszystkie kłamstwa i oszustwa Piotra wychodzą na jaw i ku radości Marka jego córka rozwodzi się z Mierzejewskim. Zimińki za namową swojego znajomego z lat szkolnych postanawia zainwestować bardzo dużo pieniędzy w interes swojego życia. Jego żona z początku sceptycznie nastawiona do tego przedsięwzięcia również daje się przekonać Mariuszowi, który zapewnia ich, że kupno zakładu chemicznego to dla nich wszystkich doskonały interes. Niestety Zimiński zaczyna podejrzewać, że zaufał niewłaściwej osobie...
Okazuje się, że Mariusz jest oszustem, który naraził Marka i Danutę na poważne straty finansowe. Mimo, że zostaje zatrzymany przez policję Zimińskiemu nie udaje się odzyskać zainwestowanych pieniędzy. Marek jednak nie poddaje się i namawia właściciela zakładu chemicznego, aby wspólnie zajęli się produkcją emulatorów. Dębek przystaje na tę propozycję i po jakimś czasie okazuje się, że pomysł Zimińskiego zaczyna przynosić pokaźne zyski. Jednak kłopoty z Olą sprawiają, że Marek nie jest w stanie w pełni cieszyć się swoim zawodowym sukcesem.
Zimiński dowiaduje się, że jego firma wygrała intratny przetarg. Wraz ze swoim wspólnikiem bardzo cieszą się perspektywą zarobienia naprawdę dużych pieniędzy. Dębek i jego żona proponują Zimińskim zacieśnienie kontaktów towarzyskich. Dla Danuty i Marka znajomość z Dębkami okazuje się dość męcząca i z czasem poluźniają się ich relacje. Marek nie może zaakceptować Wojtka - nowego adoratora Oli- i próbuje wpłynąć na Olę, aby wróciła do Daniela. Zimiński zauważa, że jego żonę gnębi jakiś problem. Kiedy Danuta mówi mu o swoich kłopotach w pracy, Marek z całych sił wspiera i utwierdza ją w przekonaniu, że jest doskonałą nauczycielką i pedagogiem…
Szalony wieczór kawalerski Stefana odbija się głośnym echem w relacjach Marka i Danuty. Jego powrót do domu w stanie wskazującym na spożycie i w dodatku bez garnituru, za to w damskim futrze, staje się przyczyną chwilowego kryzysu w małżeństwie Zimińskich. Jednak dzięki swoim zdolnościom artystycznym i pomysłowości udaje mu się udobruchać żonę, która docenia jego starania i puszcza w niepamięć jego i swoje wybryki.
Kiedy Marek poznaje wybranka Gosi uważa iż Czubak jest odpowiednim kandydatem na męża starszej córki. Przez jakiś czas toczy spory z żoną i młodszą córką dotyczące Piotra. Jednak spotkanie z rodzicami Czubaka uzmysławia mu, że Danusia i Ola mogą mieć rację, iż narzeczony Gosi to nieodrodny syn swojego ojca, który traktuje żonę jak swoją własność.
Zdolności Marka do przedmiotów ścisłych sprawiają iż Roman zwraca się do niego o pomoc. Marek, z początku pewny iż podała wyzwaniu, zgadza się udzielać Hofferowi korepetycji z matematyki. Szybko okazuje się, że Roman mało rozumie z pobieranych u niego lekcji, czym doprowadza Zimińskiego do szewskiej pasji… Na szczęście dla wszystkich Roman znajduje innego korepetytora w postaci Mikołaja, a Marek oddycha z ulgą.
Zimińskiego bardzo cieszy niespodziewany powrót Dębków, którzy po paru miesiącach pobytu w Indiach wracają do kraju. Okazuje się jednak, że przyjaciele wrócili całkowicie odmienieni. Marek jest przerażony zmianą jaka w nich zaszła. Domyśla się, że ma to związek z guru, któremu Halina i Stefan całkowicie się oddali. Wraz z żoną bezskutecznie próbuje ostrzec przyjaciół przed zgubnym wpływem Radżi Guru. Niestety Dębkowie sprzedają wszystko co mają w Polsce i wracają do Indii, aby wesprzeć finansowo ich mistrza. Przed wyjazdem Stefan ofiarowuje Markowi kilka procent swoich udziałów w ich firmie aby Zimiński miał większość, a resztę sprzedaje młodej kobiecie Milenie Krauss.
Marek jest bardzo zadowolony ze swojej nowej wspólniczki, która wykazuje się wielkim zaangażowaniem w rozkręceniu ich firmy. Jego żona, choć z początku lekko zazdrosna o Milenę, również darzy ją sympatią i docenia jej zaangażowanie w pracę. Milena, aby zadowolić swojego tatę namawia Marka do niemądrej mistyfikacji, która prawie kończy się zawodową katastrofą. Na szczęście Danucie udaje się udobruchać pana Kraussa, który daje Markowi do zrozumieni, że ma w domu wielki skarb w postaci żony. Zimiński przyznaje mu rację i jest ogromnie wdzięczny swojej małżonce. Kiedy jednak Danuta prosi go, aby więcej czasu spędzali razem, zajęty pracą, nie jest w stanie spełnić jej prośby…
Marek odkrywa, że jego żona uczęszcza do szkoły tańca. Postanawia zrobić jej niespodziankę i zapisuje się na bardzo intensywny kurs tańca, aby zatańczyć z nią ogniste tango podczas pokazu na zakończenie zajęć. Jego niespodzianka udaje się i od tej pory Zimińscy razem kontynuują naukę tanga, a namiętność w ich związku ożywa na nowo.
Zimiński podobnie jak żona trochę niepokoi się o młodszą córkę, która od samego początku studiów więcej czasu poświęca na imprezowanie, zamiast na naukę. Na dodatek jej znajomość z kolegami z roku kosztuje Marka niemałe pieniądze. W końcu Zimiński stanowczo oznajmia Oli, iż nie ma zamiaru spełniać jej „nowobogackich” zachcianek i odmawia ciągłego sponsorowania szalonych pomysłów. Kiedy jednak okazuje się, że Ola ma doskonałe wyniki w nauce, Marek dumny z córki zaczyna być dla niej bardziej łaskawy…
Źródło zdjęcia głównego: TVN/Radek Orzeł