W odcinkach 2942-2945

Weronika - 2942
Weronika - 2942

Malwina po raz kolejny wyrzuca z klubu narkotykowych dilerów. Ci wracają – tym razem ze swoim szefem. Mężczyzna jest bezwzględny – grozi Malwinie, że potnie jej twarz. Każe jej zachowywać się tak, jakby nie wiedziała, że w jej klubie ktoś handluje prochami.

Bruno przychodzi naćpany do klubu i błaga Malwinę, żeby mu wybaczyła i dała drugą szansę. Dziewczyna każe mu się wynosić. Gdy zostaje sama, dzwoni do Norberta i prosi go o pomoc.

Owczarek zastaje przyjaciela w mieszkaniu kompletnie pijanego i naćpanego. Czuwa przy nim. Jakiś czas później uświadamia Brunowi, że stacza się coraz bardziej i jeśli nadal będzie ćpał, może naprawdę źle skończyć.

Malwina prosi ojca o pomoc w rozwiązaniu problemu z dilerami. Heblowi nie trzeba tego dwa razy powtarzać. Szef dilerów jest w szoku, kiedy dowiaduje się, z kim zadarł. Przeprasza Malwinę i jej ojca i proponuje, żeby się dogadali. Hebel stawia sprawę jasno – daje mu 12 godzin na zwinięcie swojego interesu i zniknięcie z miasta. Gangsterzy zmywają się jak niepyszni... Tymczasem Bruna dopada głód narkotykowy. Zaczyna się awanturować z Jarkiem, żeby wypuścił go z domu. Między chłopakami dochodzi do szarpaniny. W tym momencie przychodzi Malwina. Daje mu wolny wybór – jak chce może iść i się zaćpać. Bruno zostaje w domu. Dziewczyna prosi go, żeby obiecał jej, że już więcej nie tknie narkotyków. Chłopak szczerze mówi, że nie może tego zrobić, bo nie wie, jak długo wytrzyma. Zawiedziona dziewczyna wychodzi bez słowa…

Ewa dowiaduje się o wyjeździe Elżbiety na zagraniczną operację. Dociera do niej, do jak poważnego stanu doprowadziła wypadkiem, który spowodowała. Obwinia się, że zniszczyła życie swoich najbliższych. Danuta zabrania jej tak mówić. Zapewnia, że wszystko będzie dobrze.

Julka wypytuje babcię, gdzie była i na co chorowała. Ewa mówi jej, że miała depresję i wyjaśnia, że to rodzaj wielkiego smutku, który trzeba leczyć. Dodaje, że teraz umie sobie z nim radzić…

Elżbieta z przerażeniem myśli, co będzie, jeśli operacja się nie powiedzie i spowoduje trwałe uszkodzenie mózgu. Igor zapewnia ukochaną, że będzie w rękach najlepszego specjalisty

Tuż przed wyjazdem Julka oznajmia Eli, że nie pojedzie z nią do kliniki. Z żalem stwierdza, że kiedyś była super mamą, ale to się zmieniło. Marcinkowa przeprasza, że sprawiła jej tyle bólu swoim zachowaniem i wyznaje, że bardzo chciałaby znowu być taka jak dawniej. Prosi Julkę, żeby była przy niej w czasie leczenia. Dziewczynka, poruszona jej wyznaniem, zgadza się jechać z rodzicami do Szwajcarii…

Weronika jest rozdrażniona i rozkojarzona – Robert to zauważa coraz bardziej niepokoi się o ukochaną. Prosi, żeby w końcu wydusiła z siebie, co jej jest. Roztocka nie ma odwagi tego zrobić.

Matka Kamili dziękuje Olszewskiej i Weronice, że zaoferowały się pomóc jej córce. Roztocka przejęta wypytuje kobietę o stan jej córki i prosi o pozwolenie na jej odwiedzanie w szpitalu. Wyjaśnia, że osoby w śpiączce potrzebują nieustannej stymulacji. Proponuje, że będzie spędzała czas z Kamilą. Kobieta zaskoczona i ujęta jej troską, zgadza się.

Weronika przychodzi do Kamili. Dziewczyna wciąż jest w śpiączce. Roztocka siada przy jej łóżku i gorzko płacząc przeprasza za to, co jej zrobiła…

Aneta coraz bardziej naciska na Darka, żeby postarali się o dziecko. Żbik jednak nadal nie wykazuje entuzjazmu - woli cały swój czas spędzać z Kasią. Pretekstem jest próba ułożenia życia Jarogniewowi.

Darek z Kasią zapisują Jara do klubu szachowego, który prowadzi jego ojciec. Gdy Jarogniew przegrywa partię, jest przekonany że to przekreśla jego szanse u ojca. Jednak Puławski zapewnia, że chłopak ma wyjątkowy talent i proponuje mu zajęcia indywidualne. Jaro jest zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Podczas rozmowy z Bergówną i Żbikiem chłopiec niechcący wspomina, ze Aneta wróciła do Darka. Żbik błaga Kasię, żeby pozwoliła mu to wytłumaczyć. Bergówna oznajmia, że nie jest dziewczyną na telefon, do której może zadzwonić zawsze, kiedy pokłóci się z żoną. Stwierdza, że żal jej Anety, Jara i wszystkich, którym złamie serce. Zakazuje Darkowi kontaktować się z nią...

Mikołaj, okradziony z oszczędności życia, przychodzi do Marty. Ta, z oporami, ale decyduje mu się pomóc. Po południu Leśniewski zjawia się w klubie go-go i żąda od właściciela zwrotu całej kasy, bo jeśli nie to nagłośni sprawę w mediach. Tuż po jego wypowiedzi w lokalu zjawia się Marta z operatorem. Przy włączonej kamerze Konarska zadaje właścicielowi pytanie, czy w swoim lokalu często serwuje klientom pigułkę gwałtu. Spłoszony mężczyzna zgadza się oddać Leśniewskiemu całą sumę. Mikołaj dziękuje Marcie za pomoc i szczerze przeprasza, że – zaślepiony uczuciem do Romy – sprawił jej tyle przykrości. Jednak Konarska nadal traktuje go chłodno i z rezerwą…

W dniu 60 urodzin Romana wszyscy zastanawiają się nad prezentami dla jubilata. Najbardziej oryginalny prezent wręcza Hofferowi Muszko – jest to wykrywacz metali. Przejęty opowiada, jakie cuda można znaleźć w ziemi i stwierdza, że to doskonały sposób, żeby się wzbogacić. Ksawery jest zachwycony, kiedy dziadek proponuje mu, żeby wybrali się razem szukać skarbów.

Następnego dnia Roman zabiera Ksawerego na poszukiwania z wykrywaczem metalu. Nagle wykrywacz ogłuszająco piszczy Hoffer pomaga wnukowi wydobyć z ziemi znalezisko, którym okazuje się świetnie zachowany żołnierski bagnet. Ksawery jest zachwycony. Chłopiec przychodzi z dziadkiem do baru, żeby pochwalić się swoim znaleziskiem. Maria pokazuje im mapę, którą wcześniej sporządziła Honorata. Wkręca Romana i Ksawerego, że zdaniem eksperta - Zdzisława Muszko jest to mapa niemieckich oficerów w czasie II Wojny Światowej i są na niej zaznaczone miejsca, w których prawdopodobnie coś zostało ukryte. Ksawery, Roman, Włodek i Zdzisław zgodnie stwierdzają, że koniecznie muszą wspólnie wybrać się na poszukiwania. Maria i Honorata z trudem ukrywają rozbawienie...

Smolny junior dowiaduje się, że kolega grający rolę Romea złamał nogę. Nauczycielka polskiego proponuje Przemkowi, żeby go zastąpił. Chłopak się zgadza. Grająca Julię Monika cieszy się, że Przemek będzie jej partnerem – widać, że liczy na coś więcej. Dziewczyna nie zauważa, że młody Smolny bardziej niż nią, zainteresowany jest… piękną nauczycielką, która ku jego radości proponuje mu indywidualne próby. Przemek jest w siódmym niebie! Kubeł zimnej wody na głowę wylewa mu ojciec, który widząc, że syn, zamiast zakuwać z przedmiotów, z których jest zagrożony, ciągle siedzi z nosem w sztuce Szekspira. Chłopak nie przyznaje się ojcu, że dostał główną rolę...

W nowych odcinkach

podziel się:

Pozostałe wiadomości