W odcinku 3100

Daria i Dawid - 3100
W odcinku 3100

Robert stara się być pomocny Weronice i wspiera ją w obowiązkach rodzinnych. Roztocka bardzo to docenia, ale ciągle trudno jej powiedzieć, czy nadal kocha Roberta – potrzebuje czasu. Tadeusiak obawia się, że czas w tej sytuacji niewiele zmieni. Robert zabiera dzieci Weroniki na wypad do kina. Przed seansem filmowym siedzą w kawiarni, gdy nagle Tadeusiak zauważa na ulicy Olgę ze Stasiem. Bez słowa, wybiega na ulicę i próbuje porozmawiać z synem. Jego była żona każe mu odejść. Grozi, że przez nagabywanie jej i Stasia może zostać pozbawiony praw rodzicielskich. Tadeusiak odpuszcza i wraca do kawiarni, gdzie czekają na niego dzieci Weroniki - zdenerwowane i zdezorientowane jego nagłym wyjściem…

Sabina rozmawia z Agnieszką na temat ich dalszej współpracy. Olszewska przeglądając papiery Wawrzyniakowej zauważa, że jedna z firm należąca do klientki jest zadłużona. Sabina przyznaje, że pieniądze, które otrzyma od byłego męża zażegnają kłopoty finansowe wszystkich jej firm. Agnieszka pyta ją wprost, czy głównie dlatego chciała rozwodu. Wawrzyniakowa butnie oświadcza, że głównym powodem było to, że jej mąż jej nie doceniał i chciał ją wpędzić w pieluchy. Kiedy Olszewska zauważa, że nic nie wspomniała o przemocy, Sabina szybko mityguje się i kończy rozmowę na ten temat. Agnieszka oznajmia, że decyzję co do dalszej współpracy z nią podejmie po konsultacji z Weroniką. Jednak prawniczki nie mogą dogadać się w sprawie Wawrzyniakowej – Agnieszka jest już prawie pewna, że Sabina je okłamała, a Roztocka uważa, że Olszewska jest do niej uprzedzona. Agnieszka przestrzega przyjaciółkę przed Sabiną i jej manipulacjami. Wieczorem Weronika spotyka się z Wawrzyniakową i mówi o apelacji, jaką złożył adwokat jej męża. Wawrzyniakowa histeryzuje, że nie podoła kolejnej konfrontacji z byłym mężem. Roztocka zapewnia, że nadal będzie ją wspierać…

Smolny słyszy w radiowym serwisie informacyjnym, informację o reportażu Bogny Blum, który ukazał się w Tygodniku Wspólnym. Kuba jest po wrażeniem, że tak znana vlogerka pracuje dla jego ojczyma. Krzysztof nie ukrywa, że jeszcze nie zatrudnił Bogny. Zastanawia go w jaki sposób Blum zdobywa informacje. Jakiś czas później, w swoim biurze rozmawia z Bogną o ewentualnej współpracy. Dziewczyna jest bardzo podenerwowana i stawia twardy warunek – pracuje wyłącznie zdalnie. Krzysztof próbuje jej uświadomić, że pracując dla nich powinna osobiście uczestniczyć w kolegiach redakcyjnych, podczas których dokonują wyborów tematów. Bogna jednak absolutnie nie zgadza się. Wychodząc oznajmia, że dziś podeśle mu kolejny reportaż i ma nadzieję, że to przekona Smolnego. Wieczorem Krzysztof z Danielem i Tymonem oglądają kolejny reportaż Bogny zamieszczony na stronie tygodnika. Brzozowski i Życiński uważają, że Blum robi dla nich świetną robotę. Jednak Krzysztof zaczyna zastanawiać się, czy informacje zebrane przez vlogerkę są prawdziwe…Kuba i Marcel zauważają na korytarzu nieznajomą interesującą dziewczynę. Brzozowski żartując przechwala, że ją zna i w dodatku - całował się z nią. Ku jego zdumieniu Paulina podchodzi do nich i ciętą ripostą dementuje kłamstwo młodego Brzozowskiego, po czym pyta o gabinet dyrektora. Kuba wskazuje jej drogę do… kanciapy woźnego. Jakiś czas później okazuje się, że Paulina będzie uczęszczać do tej samej klasy co młody Brzozowski. Po lekcjach dziewczyna ostentacyjnie go poniża – umawia się z Marcelem zaznaczając, że nie ma ochoty na towarzystwo Kuby. Młody Brzozowski jest załamany…Daria i Adam spędzają namiętny poranek. Jednak dziewczyna, obawiając się, że Dawid może ich zaskoczyć, wzbrania się przed pieszczotami. Namysłowski zapewnia ją, że jego brat z pewnością nie wejdzie do ich sypialni. Nagle z impetem wpada tam Dawid… ze śpiewem na ustach i urodzinowym tortem dla Adama. Widząc, że przeszkadza natychmiast wycofuje się oznajmiając, że czeka na nich z urodzinowym śniadaniem. Jakiś czas później Dawid proponuje Darii rozejm w ich relacji. przyznaje, że ją źle ocenił. Obiecuje, że jak tylko Adam wydobrzeje wyprowadzi się od nich. Póki co, proponuje, aby razem przygotowali przyjęcie urodzinowe dla jego brata. Wieczorem cała trójka świętuje. W pewnym momencie Namysłowski prosi Darię i Dawida, aby zatańczyli dla niego. Młodzi objęci w tańcu nie mogą oderwać od ciebie wzroku. Nagle wyrywa ich z transu głos Adama, który z rozczuleniem przygląda się jak jego dziewczyna i brat świetnie „dogadują się” w tańcu… Monika prosi Tanię, aby zastąpiła ją w barze – ona nie może bo Kajtek zachorował, a Maria idzie do Renaty. Tatiana zgadza się zastąpić w barze Monikę. Ta korzystając z okazji podpytuje Tanię o Dymitra – chce wiedzieć kim jest ten przystojny mężczyzna. Ukrainka wyznaje, że to jej przyjaciel z dzieciństwa... Kiedy Tania odprowadza syna do szkoły, zastaje tam Sławka, który czeka na nią. Kobieta uświadamia mu, że to nie jest dobre miejsce na spotkanie i prosi, żeby wieczorem przyszedł na Wspólną po jej zastępstwie w barze. Wieczorem Dziedzic okłamuje Renatę, że ma nocny dyżur w pracy. Po jego wyjściu Kraszewska wyznaje mamie, że między nią a Sławkiem jest znacznie lepiej. Kiedy Ziębowa wspomina coś o Tani, Kraszewska ucina wywód mamy, oznajmiając, że nie chce do tego wracać. Tymczasem Sławek przychodzi na Wspólną i wyczekuje na Tatianę przed barem. Kobieta widząc go przez witrynę uśmiecha się czule i pośpiesznie zamyka bar. Jednak ich plany krzyżuje niespodziewane pojawienie się Jury i Dymitra, którzy chcąc zrobić Tani niespodziankę, przyszli po nią, aby zabrać ją na pizzę…

Zobacz także:

W nowych odcinkach Na Wspólnej!

podziel się:

Pozostałe wiadomości