Iza do Zdybickiej: "Nie wchodzę w spółki przez łóżko"

Iza do Zdybickiej: "Nie wchodzę w spółki przez łóżko"
Iza do Zdybickiej: "Nie wchodzę w spółki przez łóżko"

Przed domem syna Brzozowska natyka się na Maksa i jego kochankę. Nie bez sarkazmu pyta, kiedy zaczynają budowę. Daje Zdybickiej do zrozumienia, że przejrzała ją. Ilona stwierdza, że wyświadczyła jej przysługę odkupując udziały w bankrutującej firmie. Zakłopotany Maks daje kochance znaki, żeby powściągnęła swój język. Izabela oskarża Zdybicką, że dla zysku gotowa by była posunąć się do największych podłości...

podziel się:

Pozostałe wiadomości