Przemek martwi się, czy jego związek z Moniką przetrwa próbę czasu. Gdy zwierza się Dagmarze - ta złośliwie to komentuje… Tymczasem Basia bawi się kosztem Krzysztofa - ostentacyjnie śmieje się podczas lektury jego książki. Smolny znosi to z trudem i tym bardziej nie przyznaje się do autorstwa „Upału ciał”…