Do Ostrowskich przyjeżdża w odwiedziny matka Ewy. Wszyscy są pod wrażeniem jej żywotności. Tym bardziej zaskakujące jest to, że niebawem trzeba po nią jechać… na policję! Irena poszła na spacer i zgubiła się. Tłumaczy to swoją nieznajomością Warszawy. Czy rzeczywiście to jest jedyny powód?