Mija kilka miesięcy. Czarna zostaje skazana na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności i jest zmuszona urodzić dziecko w więzieniu. W tym czasie Luiza zabiega o ponowne przyjęcie w szeregi policji do zespołu przestępstw niewykrytych.
Szulc czuje się na tyle dobrze, że może wrócić do pracy. Odwiedza Czarną w więzieniu, ta jednak nie chce z nim rozmawiać. Czuje się zdradzona. Na komendzie na komisarza czeka impreza powitalna. Szulc dziękuje kolegom i wręcza swoją rezygnację. Żyleta jest na niego wściekła.
Luiza dostaje pierwsze wezwanie. Na budowie odkryto szkielet kobiety. Luiza ma złe przeczucia. Wraca wspomnieniami do poranka po imprezie, kiedy wszyscy wspólnie szukali Julki. Porębska podejrzewa, że znalezione ciało może należeć do jej zaginionej siostry. W tajemnicy przekazuje swoje DNA do analizy porównawczej.