Motyw, odcinek 6.
Gdańsk 1989. Czarna i Luiza godzą się, ale między nimi nie jest już tak jak było wcześniej. Jasne jest, że między dziewczynami stoi Maks, z którym Luiza postanowiła się związać.
Podczas rodzinnej kolacji Mikołaj ujawnia przypadkiem sekret Moniki. Chłopiec powtarza słowa Michała, którymi ten zawsze żegna się z Moniką. Szulc rozumie, że żona zdradza go z terapeutą. Komisarz wpada w szał.
Tej samej nocy pijany Szulc przychodzi do Olgi. Kobieta wyrzuca go z mieszkania. Komisarz spędza noc w celi na komendzie. Rano budzi go Żyleta, która wita go nową informacją o Czarnej - Czarnecka miała w Anglii wyrok w zawieszeniu za pobicie klienta w restauracji. Zjawia się również posterunkowy i oznajmia, że Czarnecka jest w ciąży. Szulc mdleje i trafia do szpitala.
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Motyw
Motyw: Najlepsze momenty Luizy i Szulca!
Luiza Porębska poznała Szulca po strzelaninie w Meduzie. Jako ofiara zdarzenia i wdowa po zmarłym Maksie była przesłuchiwana przez Komisarza. Kiedy powróciła do Policji, stała się jego koleżanką z pracy. Wydawało się, że Szulca i Luizę połączyło coś więcej. Ze strony Pawła nie było to jednak uczucie, ale chęć rozwiązania sprawy sprzed lat!
Motyw
Motyw: Szulc chce pomóc Czarnej! Zobacz najlepsze momenty 9. odcinka!
9. odcinek za nami! Rozwiązanie zagadki jest coraz bliżej! Szulc ma wątpliwości, czy Czarna jest winna zabójstwa. Chce jej pomóc. W tym celu odwiedza ją w wiezieniu i składa wizytę Wujowi. Wspólnie z Żyletą próbują rozwiązać zagadkę zaginięcia Julki. Z ustaleń wynika, że to Damian Czajka widział ją jako ostatni!
Motyw
Motyw: Czarna skazana na 25 lat więzienia! Zobacz najlepsze momenty 7. odcinka!
Śledztwo w sprawie Meduzy zakończone. Winną jest Anna Czarnecka, która zostaje skazana na dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności. Musi urodzić dziecko w więzieniu. Luiza wraca do Policji. Ma zamiar dowiedzieć się, co stało się przed laty z Julką. Co jeszcze wydarzyło się w 7. odcinku? Zobacz!