Prowadzący sprawę komisarz Szulc zleca podwładnemu sprawdzenie listy wszystkich pracowników restauracji. Wkrótce dostaje niepokojącą informację, że managerka lokalu, Anna Czarnecka, zniknęła. Policjant zleca jej poszukiwanie. Kobietę udaje się zlokalizować na lotnisku, gdzie zostaje pojmana jeszcze przed odprawą.
Podczas pierwszego przesłuchania „Czarna” zeznaje, że przyjechała do restauracji, bo czegoś zapomniała i zastała swoich pracodawców, leżących we krwi na podłodze. Szulc wybiera się do szpitala, aby spróbować uzyskać wersję postrzelonych. Niestety obie ofiary są nieprzytomne.
Komisarz zwraca się z prośbą do Olgi, jego znajomej i jednocześnie prokurator, która zajmuje się sprawą Meduzy, aby złożyła wniosek o areszt Czarneckiej, przeciwko której świadczą wszystkie dowody. Policjant boi się, że kobieta może się wywinąć, już raz przecież próbowała uciekać. Olga niechętnie, ale zgadza się.