Mela ma kiepski humor z powodu zabawy, jaką Iwona i Dominika urządziły poprzedniego dnia z laleczką voodoo. Ma już dość złośliwych koleżanek i pracy w Addiction. Kacper nakłania ją do założenia firmy i rozkręcenia biznesu paznokciowego. Z pomocą Kasi i Rafała znajduje tez lokal, w którym Mela mogłaby otworzyć swój zakład manicure. Mela jest oszołomiona tym, jak szybko wszystko się dzieje, ale podejmuje decyzję – wynajmie lokal i otwiera firmęJ
Tymczasem Lena wychodzi ze szpitala, w domu witają ją przyjaciele. Dziewczyna dowiaduje się, że Filip zrezygnował dla niej z wyjazdu na turniej siatkarski do Czech. Nie chce, żeby tak było i proponuje Filipowi wspólny wyjazd – ona w charakterze kibica.