Nadszedł dzień pogrzebu mamy Iwony. To ciężkie chwile dla wszystkich przyjaciół. Meli jest bardzo przykro, mimo, że nigdy nie były z Iwona blisko. Składa jej kondolencje i stwierdza, że teraz są rodziną, w której nie wszyscy musza się lubić… Tymczasem Sara czyta pamiętnik mamy Iwony, którego nie wyrzuciła mimo jej prośby. Okazuje się, że w pamiętniku są informacje na temat ojca dziewczyny. Iwona jest przekonana, że jej tata nie żyje, tak mówiła jej mama. Sara wtajemnicza we wszystko Zuzę, możliwe, że mężczyzna żyje i jest jedyną bliską osobą Iwony, dlatego powinny go odnaleźć…